Kiedy jestem smutny staram się porozmawiać z bliską mi osobą, ponieważ wtedy czuję się lepiej. Wiem, ze gdy wyrzucę z siebie ten zły stan to poczuję ulgę. Smutek zwalczam także czytaniem ciekawych książek czasem nawet śmiesznych co powoduję, że jestem bardziej wesoły i szczęśliwy.
Kiedy jestem smutna próbuje nie myśleć o tym co mnie dręczy. W takich chwilach na pewno nie mogę się nudzić, bo wtedy jeszcze bardziej pogrążam się w rozważaniach o cierpieniu. Zazwyczaj umawiam się z przyjaciółmi, zapraszam kogoś do siebie. Robię coś co pozwoli mi zapomnieć o smutku, sprawiam sobie różne przyjemności np. idę z kimś na lody, do kina.
