Do klasy wchodzi nowy kolega wszyscy dziwnie i z niechęcią sie na niego patrza. Przedstawia sie mówi coś o sobie i niekt go nie słucha oprócz Kuby który ma takie same zainteresowania jak on. Kuba zaprosił go do sowjej ławki i dłuższą chwile rozmawiali. Zostali przyjaciółmi. Przez miesiąc klasa nie akceptowała nowego ucznia do czasu kiedy Kuba rozmawiając z innym kolegą w klasie nie opowiedział o nowym koledze dobrych rzeczy. A mówił mianowicie o tym ze Bartek (nowy kolega) pomaga mu kiedy tylko może i że jest świetnym kumplem. Na drugi dzien klasa zaczeła rozmawiac z Bartkiem... Bartek wciagu tygodnia został uwazany przez klase za super gościa. Od tego czasu klasa nie patrzy już zle na nowych ucznów.
nowy kolega w klasie- myślę że powinnam go poznac , czym się interesuje , jaką ma pasję itd.. a zachowac powinnam się normalnie jakby ten kolega był już dawno w naszej klasie . przecież to nic dziwnego