Każdy z nas ma cel, do którego dąży, który prowadzi ich w życiu. Dla jednych jest nim rodzina, jeszcze inni wybiorą karierę, wykształcenie. Są również tacy, którzy za sens obierają wzbogacanie się pod względem materialnym. Jednakże jeśli za bardzo się w to zagłębimy pochłonie to nas całych. Nie będziemy widzieć nic poza pieniędzmi. Przez co często nie zauważamy problemów, które są tak blisko. Jeżeli się zagalopujemy możemy stracić to, co wcześniej było najważniejsze, to o co na początku tyle walczyliśmy. Ciężko będzie się podnieść jeżeli bliscy odwrócą się od nas, jeśli nie będziemy mieli do kogo zwrócić się o pomoc. Kolejna sprawa to to, że bogactwo nic nam nie da. Kiedyś i tak umrzemy a do grobu go nie zabierzemy. Przez dążenie do niego stajemy się oschli, zgryźliwi, niemili. Reasumując: jeżeli będziemy za wszelką cenę ubiegać o rzeczy materialne nasze życie przeleci jak woda przez palce.
