Utwór zamykajacy cykl trenów jest opisem snu,w którym pojawia sie zmarła matka poety z Urzsulką na ręku.Pociesza syna,przypominając mu,że coreczka żyje,gdyż jej dusza wróciła do Boga.Tłumaczy zbolałemu ojcu niedorzeczność jego smutków i wyrzuca zwątpienie w Bożą opatrzność dzięki której Urszulka odchodząc z doczesnego świata ,unikneła wiele boleści i cierpień związanych z dorosłym życiem.Pociechom dla ojca powinna być świadomość ,że ukochanej córce nic już nie grozi,ponieważ ogląda ona ,,Twórcę wszech rzeczy w jego majestacie,,.Zmarła matka prosi syna,aby opamiętał się w cierpieniu i nakazuje mu ,,Ludzkie przygody,ludzkie noś,,czyli poucza go,by przestrzegał oceniać Boże postanowienia i z godnością przyjmował to,co przynosi mu los. Treny nie tylko pokazują wielkie cierpienia ojca po śmierci dziecka,lecz są gorzkim rozrachunkiem poety z jego dotychczasową filozofią życiową,której wykladnię dał we fraszkach i pieśniach.Kochanowski stracił wiarę w sens antyczno-renesansowej koncepcji życia.Buntował się przeciwko temu,że zdobyta mądrość nie przynosi ukojenia w cierpieniu.Zwątpił w Bożą opatrzność ,skoro nie chroni ona szczęścia domowego! mam nadzieję że wystarczy!to część mojego referatu na temat trenów!ja dostałam za całość 5 możę jakieś naj!!!???
Poprosze o notatke z Trenu nr XIX (Jan Kochanowski) żeby mi zajęło tak z str.
będę wdzięczna.
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź