Hej Klaudia . Co u Ciebie słychać ? Mam pewien problem , a Ty jesteś jedyną osobą której moge to powiedzieć . Zostałam wykorzystana seksualnie ! To było na imprezie u znajomej . Był tam taki chłopak , który mi się podobał . On mi podał picie , ale przedtem coś dosypał ! Byłam odurzona i ledwo co pamiętam . Boję się , że mogłam zajść w ciąże ! Nie wiem co mam zrobić . Pozdrawiam .
Droga Madziu, Na wstępie listu chciałabym Cię serdecznie pozdrowić i ucałować. Pewnie zastanawiasz się, dlaczego piszę, chodź od naszego ostatniego spotkania minęło zaledwie 15 dni. Mam problem. Tylko Ty możesz mi pomóc, nikt inny. Na pewno jesteś ciekawa co tym razem wymyśliłam. Ta sytuacja naprawdę nie jest śmieszna, tym bardziej małostkowa. Zakochałam się. Mój ukochany nazywa się Tomek. Jest cudowny, wręcz wymarzony. Ciemne oczy, czarne włosy, słodki uśmiech. Pisząc to, po prostu się rozpływam, odlatuję w inny świat. Tomek jest czarujący. Oczywiście, nie możemy być razem, bo to byłoby o wiele za łatwe. Mój skarb ma dziewczynę. Tak, jest z nią prawdopodobnie od 3 miesięcy. To długo? Sama nie wiem. Nie chce rozbijać ich związku, tym bardziej miłości. Pomóż mi. Nawet nie wiesz jak mocno go kocham. Nigdy nikogo nie darzyłam takim uczuciem. Madziu, pomóż mi proszę. Nie powiem o tym rodzicom. O takich sprawach najlepiej rozmawia mi się z Tobą. Tylko ty mnie na tyle dobrze znasz i rozumiesz. Doradź mi coś, proszę. Nie pisz mi tylko, żebym zostawiła go i znalazła sobie kogoś bardziej odpowiedniego. To wykluczone. Dlaczego? Ponieważ ja go kocham, a tego nikt i nic nie zmieni! Pamiętaj, liczę na Ciebie. Tak w ogóle to starsznie się za Tobą stęskniłam. Musimy się spotkać. Jeszcze raz mocno całuję. Pa Madziu.
Droga Madziu! Na początku mojego listu chciałabym Cię serdecznie pozdrowić i przeprosić, że tak długo do Ciebie nie pisałam. Wynikło to chyba tylko z braku czasu. Wiesz jak jest- szkoła, zajęcia dodatkowe, różne kursy, próby. Już sama z tym nie daję rady. Czasami chciałabym się oderwać od całej tej rzeczywistości i przenieść do jakiegoś fantastycznego kraju, w którym jedynym moim zajęciem byłoby odpoczywanie. Piszę do Ciebie w bardzo ważnej sprawie, o której nie mogę powiedzieć rodzicom ani znajomym. Bardzo Ci ufam Madziu i myślę, że nie zdradzisz nikomu mojej tajemnicy. Mam problem z kilkoma koleżankami ze szkoły. Gdy są ze mną to jest wspaniale, gadamy, śmiejemy się, chodzimy na zakupy itp. Lecz gdy ja nie mogę gdzieś z nimi iść lub nie mam pieniędzy, aby im coś kupić to od razu odwracają się ode mnie. Bardzo mi z tym ciężko. Jestem wtedy smutna i nie mogę się na niczym skupić. Chciałabym, aby się zmieniły lecz nie wiem jak to zrobić. Proszę Cię Madziu, doradź mi w tej sprawie. Bardzo na Ciebie liczę- PODPIS
