Naszkicuję tobie jak to może być:
Idzie sobie Adaś, na ulicy pełno śniegu i lodu.Chłopczyk chcąc się poślizgać rozpędził się, ale nagle się zatrzymał,i wypowiedział w myślach: " Szkoda, że istnieje te głupie tarcie". I nagle przewrócił się, próbuje wychamować ,ale jest bardziej ślisko niż na lodowisku.Uderzył w płot (itp. tutaj wymień co mu się stało np.uderzył w samochód sąsiada)
Na koniec napisz :
Nagle Adam obudził się i zauważył,że leży w łóżku, po czym wypowiedział słowa :"Jednak siła tarcia jest pożyteczna" po czym poszedł spać.