A: Witam! Z góry dziękuje za możliwość rozmowy z Panem. B: Dzień dobry! A: Co inspirowało Pana do stworzenia " Małego Księcia"? B: Hmm... Wymysliłem wszystko podczas pobytu w szpitalu, kiedy to czytywałem baśnie Andersena, które były moją inspiracją. A: Nie tylko Pan napisał, ale też zilustrował książkę. Czy uważa Pan, że ma talent plastyczny? B: Ilustracja książki była wyrazem mojej wyobraźni, pisząc książkę widziałem poszczególne obrazy i sceny. Nie mam talentu plastycznego, ale mam wiele innych. A: A jakie talenty Pan posiada? B: Potrafię dobrze pisać ( śmiech). A: Mały książe to powieść o przyjaźni i miłości, tak jest odbierana. Czy Pan chciał by ta książka została tak odebrana? B: Tak, chodziło mi o pokazanie tych wartości które są najważniejsze. Miłość do ojczyzny także. A: Czy to miało związek z osobistymi przezyciami? B: Po częśći tak. Ja niestety musiałem opuścić swój kraj, który kocham nad życie. A: Postać róży jest inspirowana konkretną osobą czy postacią? B: Róża to obraz mojej żony. A: Czy książka była przeznaczona dla dzieci? B: Była przeznaczona dla wszystkich. Starych i młodych, dzieci i dorosłych. A: Nie bał się Pan, że dzieci nie zrozumieją przekazu książki? B: Każdy odbiera i interpretuje tę książkę inaczej. Ta książka jest tak naprawdę dla każdego inna, to jest piękne w czytaniu. A: To, że każdy rozumie przekaz książki inaczej? B: Tak, ale także to że każdy utożsamia się z innym bohaterem i dla każdego ktoś inny jest idolem. A: Kto był Pana idolem? B: Wzorowałem się na baśniach Andersena, które uwielbiam. Więc chyba Andersen.. A: Czy sądził Pan że " Mały książe" stanie się lekturą? B: Nie spodziewałem się takiego sukcesu tej książki, ale jestem bardzo dumny z tego. A: Czy tęskni Pan za Francją? B: Tak, oczywiście. To mój dom, tam zostały złe i dobre wspomnienia. A: Czy bał się Pan podczas wojny? B: Tak, ale nie bałem się tego że zginę, tylko tego że nie podołam roli ratowania kraju. A: Co urzekło Pana w żonie? Czy to była miłość od pierwszego spojrzenia? B: Tak naprawdę to poznałem ją w pracy ( śmiech). Zdecydowanie to była miłość od pierwszego wejrzenia, gdy ją zobaczyłem wiedziałem że musi zostać moją zoną. A zdecydowanie, nie da się ukryć urzekła mnie swoją urodą, która dla mnie była obca. A: Dlaczego obca? B: Ponieważ moja żona to Argentynka, a francuski są zupełnie inne. A: Co kocha pan we Fracni? B: Wszystko! Język, jedzenie, modę. A: Dziękuje bardzo za poświęcony mi czas i odpowiedzi na zadane pytania. B: Cała przyjemność po mojej stronie
Napisz wywiad z autorem "Małego ksiecia"(Antoine de Saint -Exupery) Błaaagam pomocy.!!
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź