Uczestnicy: nauczycielka(ma poszarpane włosy i ubranie), uczniowie, Pani Dyr. N(nauczyciel): (wchodząc do klasy) sIEMANKO MOI KOCHANI U(razem uczniowie):Dzień dobry pani Kapusto! U1(uczeń1)- Co ona wyprawia widzisz jej włosy?(szeptem) U2: to okroopność,! U3:Jakas nowa moda prosze pani! (głośno) U: śmiech!!!!!! hahahahahahahaha N:śiadamy , nie dadamy! Dziś na lekcji nauczymy sie ........... , a nic sie nie nauczymy bo po co sie uczyć! Ja sie tyle lat kształciłam i co z tego mam! Nic poprostu wielkie NIC U1: to co mamy robić?? N: róbcie co chcecie! U: HURAAAAAAAAAAAAAAA PDyr:(wchodzi) Co sie tu wyrabia?? N: ucze ich jak sie nie uczyć!! ; Pdyr: jak to?? N:poprostu! ( w klasie wielka wrzawa) PDyr: Dobrze dzieci a teraz porozmawiamy sobie! (zła) Siadać do swoich ławek juz!!!!!!!! U: (siadają) PDyr: porozmawiamy kim chcecie zostać w przyszłości!! U1: ja chce być wererynarzem U2: a jak chce zostać dyrektorką U3 a ja ksiedzem (wyrywa sie jakas dziewczynka) PDyre:jak to?? U: śmiech U4: a ja che zostać materialistą-wyrywa sie JAś PDyr:dobrze dzieci może wystarczy U5:Jeszce ja ! PDyr: Tak? U5:Bo ja chce zostac nauczycielem bo oni siedzą i nic nie robią!! U: hehehe (podsmiechuja sie do siebie) PDyr: a kto chce zostać malarzem: U6: ja chce zostać malarzem! (podnosi z usmiechem swój rysunek a raczej bachomazy) PDyr : o świetnie Krzysiu!! ;\\ 20 lat póżniej!: Wystawa słynnego malarza : Pdyr:(w galerii ) o co za świetne malunki: Musze je mięc! U5: nagle Krzyś widzi pania dyr. i do niej podchodzi PDyr:Jakie piekne obrazy kto je namalował!? U5:to ja pani dyr. PDyr: (z zaskoczeniem) ska mnie pan zna? U5: byłem uczniem pani szkoły 20 lat temu! nikt we mnie nie wierzł a jednak udało mi sie osiągnąć sukces!! PDyr:(mdleje z niedowierzenia) U5 pomocy.................... takie sobie: ;p;p;p;p;ppp;pp;ppp;p
