Był chłodny poranek. Agata jak zwykle poszła do pokoju rodziców. Codziennie sprawdzała czy zastanie ich w pokoju tak jak kiedyś. Śmiejących się, popijających herbatę i wołających ją żeby przyszła do nich. Te ostatnie lata były piękne. Uroniła jedną łzę za tymi wspomnieniami, za tym co jest teraz. Gdy weszła do pokoju zobaczyła jak zwykle swojego kota i niepościelone łóżko. Kot. Agacie przypominał odzwierciedlenie smutku, taki powolny, smutny w przeciwieństwie do psa. Ktoś chwycił ją za ramię. Gdy się obróciła zobaczyła babcię. Jak zwykle uśmiechnięta ale nie taka jak kiedyś. Przed wypadkiem samochodowym rodziców bawiła się z nią, chodziła na spacery, a teraz? Teraz wychodziła tylko wrazie potrzeby, na zebrania. Otórz od wypadku Agata opuściła się w nauce, a wdodatku nie miała przyjaciół. Istniała jedna rzecz która trzymała ją przy życiu - miłość. Kochała się w Danielu z wzajemnością. Zawsze rano przysyłał jej wiadomość o tym jak bardzo ją kocha. Prawie by o tym zapomniała, przecież musi sprawdzić wiadomości. Otworzyła i wybuchła przerażającym płaczem. Daniel z nią zrywa bo jak to ujął jest nudna i strasznie smutna. Płakała bardzo długo. Wybiegła z domu nie mówiąc nic babci. Nie ważne dokąd, poprostu chce uciec. Od wszystkich problemów i cierpień. Obudziła się w szpitalu. Wpadła pod samochód. Siedziała nad nią babcia i płakała. A jednak jest osoba która mnie kocha - pomyślała.
Napisz opowiadanie kturego tematem bendzie ludzka samotność.
Na całą kartkę w zeszycie A5.
Proszę żeby to było dobrze zrobione !
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź