Pomożecie , napisać Epilog , czyli jakieś wymyślone zakończnie Baśni 'śpiaca królewna '..? Będe wdzięcznaa

Pomożecie , napisać Epilog , czyli jakieś wymyślone zakończnie Baśni 'śpiaca królewna '..? Będe wdzięcznaa
Odpowiedź

Gdy królewicz pocałował królewnę ta obudziła się, a wraz z nią cały dwór. Księżniczka była wdzięczna królewiczowi za ten uczynek i wnet się w nim zakochała. Wkrótce pobrali się, a na ich wesele byli zaproszenie wszyscy mieszkańcy wioski i wszystkie wróżki. Królewskiemu małżeństwu wkrótce urodziło się 3 dzieci córeczki Amelia, Aurelia oraz syn Chrisposso. Niestety mała Amelka zmarła dzień po narodzinach, a matkę przybiła jej śmierć, lecz trzymała się dla pozostałej dwójki. Pięć lat później zmarł Chriss, gdyż chorował na Giguneslicę. Królowa nie mogła się z tym pogodzić, a na króla spadł podwójny ciężar: podtrzymywał zonę na duchu, prowadził państwo, a na dodatek sam czuł niechęć do życia, ale pocieszał się myślą, ze jest jeszcze amelia. Niestety to wszystko przytłaczało go i źle rządził krajem, bo nie miał do tego głowy. Wykorzystał to król Tibon z Dorsine i podbił kraj. Wiele ludności zabito, a króla z zona wzięli w niewolę. Zrobił tak zły król Tibon Gruby, gdyż nie miał on w ogóle sumienia, ani krzty ludzkiej przyzwoitości. Dziewczynkę wrzucili do morza ze skały i zabili, a przynajmniej tak myśleli... Tu można zostawić, albo aby było całkiem tragicznie dać bez tego "a przynajmniej tak myśleli..." No, np. coś takiego, dla odmiany.

Dodaj swoją odpowiedź