... restałracji mojego dziadka. byłem tam z okazji jego 65 urodzin. na tę okazje zamówiłem z mamą poprzedniego dnia wielki tort. rano poszliśmy go odebrać z cukierni. kiedy niosłem go do kuchni restałracyjnej potknołem się o leżącom na ziemi miotłe. upadłem na posadzkę z wielkim chukiem. morzna sie domyślić co sie stało z tortem... mama była tego dnia mocno poddenerwowana.ale kiedy zobaczyła mnie z tortem na ziemi to dopiero sie wściekła. o godzinie17.00 przyszli wszyscy gości składali dziadkowi życzenia. po uroczystym odśpiewaniu sto lat przyszła pora na tort. bałem sie ze wszyscy będą mieli mi za złe to że go zniszczyłem... na szczescie mama zdołała kupic nowy tort większy i ładniejszy wszyscy byli zadowoleni.
"Byłem gościem w..." restrauracji zwanej GORA WANDY.Powiem szczerze ze byłam miło zaskoczona.Wchodzac do niej podeszla do nas kelnerka ,zaproponowala stolik,gdy usiedliśmi powiedziała ze to ona bedzie nas obsugiwała i jak bedą jakies problemy to zeby do niej sie wzrócic.Na obiad zamówiony przez nas nie musielismy długo czekac,był gorący,tak samo jak i drugie danie.Tak miło nam było w tej restauracji że zostaliśmy jeszcze na pysznym deserze.Jedno było tylko wielkim minusem cena.Po zjedzeniu wszystkiego kelnerka odprowadziła nas do drzwi ,i sie pozegnaliśmy
"Byłem gościem w..." dokoncz opowiadanie o swojej wizycie w jednej z jakiejs restauracji.
"Byłem gościem w..." dokoncz opowiadanie o swojej wizycie w jednej z jakiejs restauracji....
"Byłem gościem w..." dokoncz opowiadanie o swojej wizycie w jednej z jakiejs restauracji.
"Byłem gościem w..." dokoncz opowiadanie o swojej wizycie w jednej z jakiejs restauracji....