Gdybym była burmistrzem. 10 zdaniowe opowiadanie w czasie przyszłym.

Gdy będe burmistrzem napewno zadbam o wszystkich mieszkańców miasta. Przeznacze odpowiednie środki dla ludzi ubogich. Zawsze będe dbał o rozrywkę w mieście. Zorganizuje różne festyny. Zaprasze do naszego miasta różne gwiazdy. Zrobie wszystko aby zmniejszyć bezrobocie w mieście. Zadbam również o porządek,postaram sie aby miejscowość była zawsze czysta. Dofinansuje rożne szkoły. Zorganizuje darmowe korepetycje dla najlepszych uczniów szkoły.Pomage innym w razie potrzeby . Postaram się nikogo nie zawieść.

Gdybym tylko miała możliwość bycia burmistrzem, na pewno nie zawiodłabym tych, którzy polegaliby na mnie. Próbowałabym wykonywać swoje obowiązki sumiennie i sprawiedliwie. W razie jakichkolwiek kłopotów, zawsze służyłabym pomocą. Zatrudniłabym ludzi życzliwych i kontaktowych, zero skromności. W moim własnym biurze panowałaby miła, przyjazna atmosfera. Wszystkich, oczekujących pomocy traktowałabym z szacunkiem i serdecznością. Starałabym się, aby zdobyć uznanie nawet tych, którzy są przeciw. Nie ignorowałabym żadnych problemów. Każdy kłopot starałabym się rozwiązać w miarę swoich możliwości. Zawsze dbałabym o to, aby w moim biurze panowała miła, wesoła atmosfera. Myślę, że gdybym miała szanse zostać burmistrzem, nie zawiodłabym tych, którzy we mnie wierzą.

Gdybym była burmistrzem miasta z pewnością wprowadziła bym wiele zmian. Jedną z nich była by poprawa warunków na polskich drogach, a podczas srogich zim postarałabym się, aby drogi zawsze były odśnieżone i przejezdne. Szkoły w tym mieście zostałyby wyposażone w nowoczesny sprzęt komputerowy i dostęp do internetu. Przy każdej ze szkół powstała by hala sportowa, umożliwiająca młodzieży rozwój fizyczny. Wybudowałabym również schroniska dla bezdomnych. W mroźne dni mogliby się tam oni ogrzać i pożywić. Wielu ludzi zmieniło by swoje warunki mieszkalne. Wolontariusze z pewnością wspierali by ich w poszukiwaniu pracy. Miejscowe kościoły również zostały by przeze mnie wsparte finansowe. Większość z nich zostałyby odnowiona,a zabytki znajdujące się tam przeszłyby renowacje. Z pewnością moje prace nie poszłyby na marne, a wyborcy wybieraliby mnie na kolejne kadencje. Pozdrawiam.;) Mam nadzieje, że pomogłam!.;*