Dzien 1 Rodzice zawieżli go do szkoły w Klerykowie. 4 stycznia, wcześnie rano Marcinek wyjeżdza z rodzicami do szkoły w Owczarach. Marcin podszas długiej był bardzo smutny i nie chciał jechać do szkoły. Gdy dojechali w drzwiach przywitała ich panistwo Wiechowscy. Z serdesznościa zaprosili ich do pomieszczenia. Za przygotowanie Marcina do egzaminów do gimnazjum, rodzice, będą płacić nauczycielowi w naturze: mąką, grochem,, rybami, płótnem... Po odjeżdzie rodziców chłoca ogarnia czarna rozpacz, spędza bezsenna noc, w oddali słyszy tylko chrapanie. Nazajutrz poznaje szkołe, przysłuchuję sięlekcji. Ze zdumieniem odkrywa, że istnieje język rosyjski, i że w tym języku będzie pobierał nauki. DZIEN2 Wizytacja szkoły. W szkole w Owczarach wizytuje dyrektor Jaczmieniwski. Wizytacja wypada fatalnie, gdyż dzieci nie potrafii czytać, liczyć ani mówić w języku royjskkim. Dyrektor jest zawiedziony. Wiechowskiemu grozi utrata posady. Niespodziewanie sytuacje ratują chłopki, które przyszły do Jaczmieniewa ze skargą na nauczyciela. Narzekając, że Wiechowski uczy ich dzieci w języku rosyjskim. W szkole pod zaborami rozyjskim chodziło przedewszystkim o zrusyfikowanie dzieci, z czegfo pan Wiechomski wywiązywał się najl4piej jak potrafił. DZIEŃ3 Przed egzaminem do gimnazjum. Marcin pod opieką mamy wyjeżdza do Klerykowa, aby zożyć egzaminy do gimnazjum. Na korytarzu szkolnym kłebi się tłum poddenerwowanycvh rodziców. Od nikogo nie można zasięgnąć pewnej informacji o terminie egzaminów. W hotel, pani Borowiczowa dowiaduję się od Żyda, że pan Majewski, nauczycuel klasy wstepnej i egzaminator w giiimnazjum , udziela chętnym uczniom korepetycji przed egzaminem. W trosce o los jedynaka. matka idzie do mieszkania Majewskiego i opłaca Marcinkowi korepetycje. MAM NADZIEJĘ ZE POMOGŁAMM... :)
napisz 3 kartki pamietnika marcina borowicza z czasu pobytu w klerykowie
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź