Powiedział, że czuje się za nią odpowiedzialny, nie chce jej zostawić samej na pastwę losu, ponieważ ona ma tylko cztery kolce by obronić się przez wszystkimi czyhającymi zagrożeniami na świecie, a cztery kolce to tak mało. Wyznał też, że bardzo kocha swoja róże i oboje nie mogą bez siebie żyć. Ona potrzebuje jego a on potrzebuje jej. Są sobie przeznaczeni i nikt ani nic nie zastąpi im siebie. :) Myślę, że tyle wystarczy:)
Motywowałby tym, że jego podróż uświadomiła go tylko jak bardzo kocha różę i że nie może bez niej żyć.Mógłby również powiedzieć,że róża bez niego nie da sobie rady, że on jej jest potrzebny. mam nadzieje ze pomoglam:))
Drogi pilocie!! Niestety muszę cie opuścić wracam ponieważ moja róża czeka na mnie i mnie potrzebuje. Któż ją będzie ochraniał od mrozu i przeciągów. Moja planeta mnie potrzebuje a baobaby rozrosły się pewnie już bardzo. Muszę zadbać o wszystko. Ale pamiętaj zawsze będę Cie pamiętać. Kiedy będzie ci smutno spójż w niebo a przypomnę ci się ja. Mały Książe