(data np.23.10.2010) Kochany pamiętniku Dziś rano ja z Pestką poszłyśmy na wyspę.Dunaj znalazł w krzakach hcłopca o imieniu Zenek.Spał.Pestka pobiegła po chłopaków a ja siedziałam przy chłopcu.Miał ranę na nodze.Kiedy się obudził zagrzałam mu(chyba herbatę?) i zaopiekowałam się nimk do powrotu Pestki.Okazało się że Zenek jest chory.
Razem z Pestką poszłyśmy na wyspę.Kiedy przyszłyśmy pod gałęziami lezał jakis chłopak.Pestka stwierdziła, ze trzeba isc po chłopców. Umówiłyśmy sie, że ja poczekam az chłopak sie obudzi a ona pobiegnie po Mariana i Julka.Bardzo sie balam zostac sama z obcym. Chlopiec obudzil sie nie wiedzialam o czym z nim rozmawiac. Dowiedzialam sie tylko ze ma na imie Zenek. Potem przyszla Pestka z chlopcami. Ten Zenek jest bardzo fajny. Mam nadzieje ze sie zaprzyjaznimy.