Wysoki sądzie, oskarżam tutaj obecnego o to iż w dniu. 24.12.2008r. w domu w Warszawie, zabił swoją żonę i dwójkę dzieci. Nie wiem jak to możliwe, żeby być aż tak okrutnym wobec swojej żony, którą pan na pewno kochał i wobec swoich małych dzieci. Czy zastanawiał się pan o skutkach tych trzech śmierci. Każdy ma prawo do życia. Przecież oni też żyli, oni także mieli swoje marzenia, nie tylko pan je ma, miał... Oni mieli marzenia, które dzięki panu nigdy się nie spełnią. I nawet gdyby teraz wysoki sąd uniewinnił pana, to mógłby pan żyć normalnie? Ze świadomością, że pozbawił pan prawa do życia trzech osób. Nie pomyślał pan o bólu, jaki pan im zadał zabijając ich... Czy warto było zabić swoją żonę i dzieci tylko dlatego, że żona nie chciała dać panu pieniędzy na alkohol i papierosy? Czy warto było zabijać dla paru złotych? A wie pan dlaczego ś.p żona nie chciała dać panu tych paru złotych? Bo nawet nie miała za co kupić jedzenia dla pana dzieci. Ona już rezygnowała z jedzenia dla siebie,a dawała dzieciom, ale oczywiście pana to nie interesowało. Dla pana liczyło się tylko to, żeby wypić na ławce przed sklepem z kolegami, a nie liczyło się dla pana dobro innych osób... Osób, które powinny być dla pana najważniejsze. Wysoki sądzie, człowiek, który zabił trzy osoby tylko dla paru złotych nie powinien iść stąd wolno, ponieważ gdy będzie wiedział, że za trzy morderstwa nie dostał kary, to nie wiadomo co zrobi następnym razem. Nie możemy pozwolić, żeby zrobił krzywdę innym ludziom, dlatego proszę o karę dożywocia dla oskarżonego, dziękuję.
