W mojej dzisiejszej pracy chcialbym rozwazyc teze "nie wszystko co w zyciu wazne da sie przeliczyc na pieniadze" Otoz za pieniadze nie mozna kupic wszystkiego.Ludzie ktozy maja duzo pieniedzy sa szczesliwi ale tylko na chwile.Ich żonom albo mężom nie wystarcza same dobra materialne tzn. willa z basenem czy samochod najlepszej marki.Oni beda potrzebowali ciepla i milosci ze strony ich partnerow. Przykladem osoby ktora nie zwazala na pieniadze byla Matka Teresa z Kalkuty.Ona jako jedna z niewielu chciala aby kazdy czlowiek, niezaleznie od rasy,wyznawanej religii czy pogladow , byl otoczony miloscia i cieplem.CHciala zeby swiat byl lepszy. Jej celem bylo dazenie aby czlowiek nie zwazal na pieniadze tylko na dobro innych ludzi.Zrobila bardzo duzo w tym kierunku min. zalatwila dzieciom zydowskim opieke medyczna, noclegi i wyzywienie podczas II wojny swiatowej.Nie ogladala sie za wynagrodzeniem pienieznym za te dobre czyny i dlatego zostala oznakowana Nagrodą Nobla. W dzisiejszych czasach niektorzy ludzie patzra na nagrody pieniezne.Daja czesc siebie za pieniadze. Nawet niekorzy bardzo znani aktorzy czy piosenkarki posuwaja sie a czyny godne pozalowania aby tylko zarobic spora sume pieniedzy.Gdzie jest ich godnosc i wyrozumialosc? Czlowiek dla pieniedzy jest w stanie zrobic wszystko.Tylko nie zauwazaja ,ze bilska im osoba staje sie dla nich tak daleka,ze krzywdza nie tylko samych siebie ale i swoich najblizszych.Wyjezdzaja za granice do pracy,zdradzaja mezow,zony nawet i wlasne dzieci.Dla tej osoby jest to zycie w 7 niebie ale dla jej rodziny jest to bolesc.Zdradzona zona czuje sie niechciana,oszukana i czesto chodza jej mysli ze jest zla i ze wszystko to jest jej wina.A to wszystko dla tego ze jej mezowi bylo malo pieniedzy chociaz zarabial 20 tys.zl. Wlasnie dla takich rzeczy warto sie zastanowic czy warto jest poswiecac siebie i wystawiac swoje zycie rodzinne na probe dla zarobienia lepszych pieniedzy. Na zakonczenie mojej pracy chcialbym przedstawic apel do cztelnikow aby nie dali sie zagluszyc dzwiekiem pieniedzy i niech patrza na dobroc innych ludzi a nie na ich stan majatkowy czy wyznawane poglady.
