Królewicz obudził śpiąca królewne i...? Krótki dialog księccia i królewny. :)

Królewicz obudził śpiąca królewne i...? Krótki dialog księccia i królewny. :)
Odpowiedź

- Witam piekną pania! Czy raczyła byla piekna pani choc raz spojrzec na swego krolewicza? - och... to naprawde ty? - tylko ja cie tak kocham. - Czy moglbys mnie jeszcze raz ucalowac? - a nie zasniesz? :]

- Jejku. Jesteś taka piękna jak śpisz, jednak gdy otwierasz oczy promieniejesz-powiedział zapatrzony królewicz -Ja..dziękuję. Gdyby nie ty..-odpowiedziała królewna przecierając oczy -Nie musisz mi dziękować. Pocałować tak piękną panienkę to sama przyjemność-dodał zarumieniony królewicz -Więc może w nagrodę zjesz ze mną i moją rodziną uroczystą kolację przy świecach?-zapytała niepewnie królewna -Oczywiście, to dla mnie zaszczyt-odpowiedział pospiesznie królewicz Po miłej rozmowie powędrowali razem do głównego salonu, na obiecaną kolację.

-Kim jesteś? -Jestem królewiczem. -A co tu robisz? -Uwolnilem cie z klatwy. -A co mi sie stalo? -Zla wrozka rzucila na ciebie zaklecie. -Bardzo ci dziekuje. -Alez nie ma za co. -Jak bym mogla odjechalabym z tobą.Ale moi rodzice mi nie pozwola... -Pytalem sie ich. Mozemy pojechac w siną dal na moim rumaku. -Okey. To ruszajmy. Myślę ze pomoglam.;** :D

Dodaj swoją odpowiedź