Ebenezer Scrooge był złym człowiekiem. Nie tolerował świąt, uważał że obchodzenie ich to strata czasu i rozumu. Był żydem, "chytrym lisem". Pieniędzy ani nie dawał ani nie brał dla siebie. Ludzie widzieli w nim tylko zło, traktowali go z dystansem i pogardą, przede wszystkim większość się bała. Nie odzywała się, próbowała omijać jego kancelarię i osobę. W Wigilię Ebenezera odwiedziły cztery duchy. Pierwszy był jego znajomym, dawnym znajomym. Był to Jakub Marley, jego współpracownik. Pokazał mu jak on- Ebenezer będzie cierpiał, w łańcuchach i ciągnął za sobą worki z pieniędzmi itd. Następnie uświadomił go Duch Tamtych Świąt Bożego Narodzenia, pokazał naszej jędzy jak było w jego życiu. Ojciec go nie chciał, zawsze był sam. Następnie Duch Tegorocznych Świąt Bożego Narodzenia, ten pokazał jak rodzina się z niego śmieje, ale siostrzeniec wznosi toast. Pokazuje mu również jego pracownika, Boba Craitchta, który żyje w nędzy i biedzie. Żona jego też uświadamia Bobowi, że właśnie jego szef to skąpiec. Ten jednak także wznosi toast za pracodawcę. Następnie odwiedził go Duch Przyszłych Świąt Bożego Narodzenia. Ten pokazał mu, że ludzie mówią o kimś, kto zmarł i wcale go nie żałują. Potem pokazuje mu jego grób, zapomniany. Ebenezer zaczyna rozumieć, że powinien zmienić swe postępowanie, że jest chytry i skąpy. Zmienia swe podejście. Obchodzi Święta, daje pieniądze, nie chytrzy, potem raduje się, uśmiecha, składa życzenia świąteczne. Ludzie zaczynają go szanować, zwracać uwagę. Ten cieszy się przyjaźniami z innymi ludźmi.
Na podstawie opowieści wigilijnej Napiszę co uczyniło Ebenezera Scrooga człowiek szczęśliwym.Ma być długie.
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź