Babilońskie ogrody są najmniej zbadanym cudem starożytnego świata. Choć w ruinach Babilonu na początku XX w. Odnaleziono szczątki budowli o niezwykłym systemie kanałów mogących odpowiadać konstrukcji ogrodów, nie wszyscy naukowcy wierzą w ich istnienie. Podobnie jak w dawnych wiekach, wiadomości podsycają nieprawdopodobne legendy dotyczące samej Semiramidy. Mówią one, że porzuconą przez matkę Semiramidę wykarmiły gołębie, podkradające mleko i ser pasterzom. Gdy dziewczyna wyrosła, została żoną królewskiego dowódcy, potem samego króla, aż w końcu, po śmierci męża sama rządziła krajem. Podobno wykazała się odwagą i znakomitym zmysłem strategicznym, dzięki czemu podbiła okoliczne królestwa, a za jej panowania kraj przeżywał złoty wiek. Nie była jednak odpowiedzialna ani za powstanie Babilonu, ani jego ogrodów. Mimo to znaczna liczba źródeł historycznych wspominających i opisujących ten obiekt nasuwa wniosek, że ogrody Semiramidy istotnie zdobiły niegdyś Babilon. Prawdopodobnym budowniczym ogrodów był nowobabiloński władca Nabuchodonozor II, panujący w pierwszej połowie VI w. p.n.e. Zaprojektował je dla swojej żony, medyjskiej księżniczki, tęskniącej za bujną roślinnością rodzinnego kraju. Nie wiadomo dlaczego skojarzono je z imieniem Semiramidy, legendarnej asyryjskiej królowej, panującej wiele stuleci wcześniej. Pierwszy badacz Babilonu, Robert Koldewey, podczas prac wykopaliskowych prowadzonych dla Muzeów Berlińskich odnalazł dziwne kanały i tarasy. Niesamowitym zbiegiem okoliczności był on specjalistą od historii kanalizacji. Podobno podczas pracy w szkole zawodowej w Zgorzelcu życie zmusiło go do nauczania wiedzy kanalizacji, która wkrótce stała się jego hobby. Takie zainteresowania pozwoliły Koldeweyowi prawidłowo zinterpretować przeznaczenie nieznanych urządzeń odnalezionych w zachodniej dzielnicy Babilonu nad Eufratem. Pomocne okazały się również opisy Strabona, geografa i podróżnika żyjącego w I w. n.e. Według niego ogrody założono na kwadratowych tarasach wznoszących się niczym po zboczu, wspartych na kolumnach bądź na dachach kolebkowo sklepionych budynków. Aby wilgoć nie przedostawała się na dół, izolowano je za pomocą smoły i ołowianych płyt. Nasypana na wieżach warstwa żyznej ziemi była wystarczająco głęboka, by mogły rosnąć w niej nawet drzewa. Skomplikowany system kanalizacyjny doprowadzał wodę z Eufratu na najwyższy taras, skąd spływała, nawadniając ogrody. Na tarasach urządzono nawet strumyki i jeziorka, w których żyły ryby i kaczki. Podobno pod arkadami kolejnych pięter były komnaty królewskie. Cała konstrukcja była kamienną, kwadratową budowlą o boku 120 m. Według legend Nabuchodonozor podczas swoich licznych wypraw kazał żołnierzom zbierać wszystkie napotkane rośliny, aby potem sadzić je w ogrodzie. Mam nadzieję, że to Ci pomoże;)
Praca na temat "Wiszące Ogrody Semiramidy"
Nie krótsza niż strona A 4 i nie z internetu
Zgłaszam spam, za nie stosowanie się do powyższego!!!
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź