Książka Jeżeli chcesz mieć taki klucz, Co szczęście Ci otworzy, To książkę bierz i ucz się, ucz, Od zorzy aż do zorzy. Książki to najlepsi Twoi przyjaciele: Nie wyśmieją, nie zdradzą, a nauczą wiele. ATRAMENT I KREDA Wzdychała kreda: "Wciąż jestem biała, Nie chcę być biała!..." No i - sczerniała. Jęczał atrament: "O, losie marny, Wciąż jestem czarny, kompletnie czarny, Jak gdyby we mnie kto smołę przelał. Nie chcę być czarny! Dość już!" I zbielał. W szkole straszliwy zrobił się zamęt: Ładna historia! Biały atrament! Któż go na białym dojrzy papierze? Nikną litery i kleksy świeże, Nie zda się na nic wypracowanie, Gdy z liter nawet ślad nie zostanie. Zbladł nauczyciel i bladolicy Przez chwilę z kredą stał przy tablicy, Lecz nic napisać na niej się nie da: Czarna tablica i czarna kreda! Jak tu rozwiązać można zadanie, Gdy cyfr odróżnić nikt nie jest w stanie. Rzekł nauczyciel zakłopotany: "Dziwne to, bardzo dziwne przemiany! Kreda jest czarna, atrament biały... Wiemy, kto robi takie kawały!" Mówiąc to palec przytknął do czoła, Groźnym spojrzeniem powiódł dokoła I mnie, choć ja się winnym nie czuję, Ze sprawowania postawił dwóję.
Napisz 2 krotkie wiersze (nie musza sie rymowac) o zwykłej rzeczy (może to być jakaś rzecz ktora znajduje sie w piorniku lub ksiazka) (jakas rzecz zwiazana ze szkola).
BARDZO PILNE ;)
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź