Podróż jest jak gra-zawsze towarzyszy jej korzyść albo strata i to zwykle z nieoczekiwanej strony. Sądzę, że teza ta jest prawdziwa i postaram się ją udowodnić. Po pierwsze, gdy podróżujemy, zawsze może się nam coś stać. Może się przecież zdarzyć, że np. złamiemy rękę w najmniej odpowiednim momencie.Nie zawsze w podróży mamy dostęp do lekarza, a taka ręka wymaga natychmiastowej pomocy. Sądzę, że porównanie podróży do gry jest jak najbardziej na miejscu. Podróżując, często zdobywamy nowych przyjaciół, odświeżamy stare kontakty. Zwiedzamy miejsca, w których pewnie już nigdy się nie znajdziemy. Według mnie, korzyści jak i straty mogą pojawić się z nieoczekiwanej strony. Jestem przekonany, że dobrym tego przykładem jest postać Stasia z "Pustyni i puszczy" H. Sienkiewicza. Chłopiec po przebytej podróży zmężniał i wydoroślał. Przestał być tak zapatrzony w siebie. Zrozumiał, że jeszcze wiele się musi nauczyć. Z całą pewnością podane powyżej argumenty wystarczą do potwierdzenia tezy: Podróż jest jak gra-zawsze towarzyszy jej korzyść albo strata i to zwykle z nieoczekiwanej strony. Warto podróżować, ale najpierw do tej podróży trzeba sie dobrze przygotować. Mam nadzieję, że się podoba:)
Podróż jest jak gra zawsze towarzyszy jej korzyść albo strata i to zwykle z nieoczekiwanej strony udowodnij prawdziwośc tego stwierdzenia wykorzystując przykłady z życia i literatury
O rozwiązanie proszę jak najszybciej
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź