300 dni po afryce w formie listu na konkurs pomocy!!!

miejscowość, 28. 04 . 2009r Kochana Weroniko ! Piszę do Ciebie, gdyż pragnę podzielić się z Tobą przeżyciami, jakie towarzyszyły mi podczas mojej wyprawy do Afryki. Dziś wróciłam do domu, i w skrócie chcę Ci to opowiedzieć:) U stóp łańcucha gór Semien, w centrum miasta Gonder, znajduje się kompleks zamków zwany Fasil Ghebbi. Kiedy odwiedziłam tamto miejsce zaparło mi dech piersiach ! Było tam naprawdę pieknie. Następnym etapem mojej wędrówki była Największa gliniana budowla sakralna, największy wolno stojący budynek z cegły suszonej i jedna z najbardziej znanych budowli w Afryce - tak w skrócie można opisać Wielki Meczet w Dżenne, w środkowym Mali. Dni mijały bezpowrotnie, jak sama doskonale wiesz, ale każdy z nich to jakaś niespodzianka, która miło zaskakuje. Kolejnym również pięknym miesjcem w tamtejszych okolicach było Lac Rose (Różowe Jezioro) , nie bez powodu zostalo ono tak nazwane. Wody jeziora mają różowy kolor, który szczególnie widoczny jest podczas pory suchej. Wprowadzają w romantyczny nastrój, szczególnie nocą ! Najstraszniejszy widok spotkałam na Wybrzeżu Szkieletów, które jest usiane wręgami rozbitych okrętów, które zabłądziły w gęstej mgle. Brr! Straszny widok! Miałam okazję również zobaczyć jeden z siedmiu cudów świata - Piramidę Cheopsa, o której to uczyliśmy się niedawno na geografii. Cudownym miejscem jest też Jeden z najwspanialszych wodospadów świata - Wodospad Wiktorii. Z daleka słychać łoskot przetaczającej się wody. Oczywiście odwiedziłam Saharę, było tam tak gorąco, że myslałam, że zemdleję ! Powiem Ci, że wielbłądy są bardzo przyjaznymi zwierzątkami - miałam okazję na nich jechać. Poznalam dużo nowych ludzi; ) Nie sposób opisać to wszystko w słowach, było o wiele więcej miejsc, które odwiedziałam, ale nie potrafię ich tutaj opisać. Mam nadzieję, że w przyszłym roku będę mógła zabrać Cię na wędrówkę i pokazać Ci wszystkie miejsca, w których się zakochałam. xxx. ps. liczę, że dasz najlepsze. ; ) pzdr.; ]