mam napisać karykaturę samej siebie , w formie wiersza ^^ proszę o w miarę szybką odpowiedź . PS . szatynka : PP

Jestem osobą realistyczną, a zarazem fabularną. Nazywam się Julka mam 13 lat. Pochodze ze Smykowa z okolic Kielc, województwo świętokrzyskie. Aktualnie przebywam we Wrocłoawiu.Mieszkam w kamienicy ze swoimi rodzicami, jednak stworzyliśmy między sobą mur, którego nie potrafimy przezwyciężyć. Jestem wysoką, szczupłą dziewczyną o jasnej karnacji. Szatymowa dziewucha o brązowych, dużych oczach i rumianych policzkach. Usta, które przypominają czerwoną truskawkę, na pierwszy rzut oka są duże i zajmują znaczną część mojej delikatnej twarzyczki. Wysokie czoło i mały nos stanowią razem dobraną kompozycję. Na podłużną fizjonomię nakładają się długie loki, które najczęściej przykrywają moje cudne ramiona. Czarne brwi pięknie ozdabiają świecące oczy. Noszę długie spodnie dżinsowe, zamiast rajstop ubieram króciutkie skarpetki. Na stopach nosze leciutkie, niskie balerinki lub sportowe adidasy. Jako górną część stanowią matowe kolory swetrów z długimi, wąskimi rękawami lub przewiewny T-shirt i sportowa bluza. Rzadko kiedy noszę torebkę, jedynie gdy wychodze na zakupy. Parasol towarzyszy mi tylko w pochmurną pogodę. Bardzo łatwom mnie polubić. Potrafię opanować nerwy, a w sytuacjach, gdzie tak potrzeba, staje się dorosłą, stanowczą kobietą. Gdy przypadkiem mam styczność z dzieciakami, sama staje się dzieckiem. Natrafiając na swej drodze przez życie na sytuacje bez wyjścia, siadam, staram się uspokoić i pomyśleć.jednak i tak patrzy na to wszystko optymistycznie. Nie można powiedzieć o mnie, że jestem nietowarzyska, lecz na imprezach bywam bardzo rzadko. Wolie spędzić czas z przyjaciółmi pod gołym niebem. Jestem mądrą, błyskotliwą matematyczką, która uwielbia czytać książki, a zwłaszcza wiersze miłosne. O stosunkach do samej siebie mogę powiedzieć niewiele. Zaledwie tylko kilka słów: samokrytyczna, wymagająca wobec siebie.