Słowa z wiersza Adama Asnyka mówią o tym,że dzieki przeszłosci możemy tworzyć lepszą,ciekawszą i bogatszą przyszłość.Ona pokazuje nam jak uniknąć błędów,tak by przyszłośc miała dla nas sens,by życie nie było ciągła walką o przetrwanie,by radość z istnienia i tworzenia przepełniała wszystko i wszystkich. Miłość i Bóg to dwie drogi,które wiodą do szcześcia,zgody.Podejmujmy więc nowe wyzwania,nie bójmy się szukania nowych dróg i odkrywania prawdy o nas samych przed innymi,otwórzmy swe serca i umysły na wszystko co nas otacza,co otrzymaliśmy w spadku od innych pokoleń.Miej serce i patrz w serce-tam znajdziesz wiele dróg,a wszystkie prowadzą do Boga.
Słowa z wiersza Adama Asnyka: "Szukajcie prawdy jasnego płomienia , szukajcie nowych nie odkrytych dróg" można rozumieć na wiele sposobów... Dla mnie jest ono [to zdanie] nawoływaniem do dążenia i szukania prawdy w swoim życiu, które świeci jak jasny płomień i zawsze będzie wskazywać drogę ku dobru. Nawoływanie poety [autora tego zdania] do szukania i odkrywania nowych dróg, dzięki którym nasza cywilizacja będzie się rozwijać i ciągle dążyć ku doskonałości- do uzyskania jak najlepszych wyników w kształceniu swych potomków. Słowa te nawiązują też, aby młodzi- przyszłość tej ziemi szukała nowego ideału, nie bazując na niekiedy złych nawykach poprzedniej "epoki". Jeżeli chcesz coś więcej pisz na PW. pozdrawiam:)
ja to rozumiem tak: człowiek powinnien nieustannie się rozwijać musi szukać nowych wyzwań .powinien też szukać prawdy o otaczającym nas świecie .dążyć do tego by odnależć sens życia
