Ja wyobrażam sobie sąd ostateczny w ten sposó; jezus stanie posród ludzi i kierował bendzie ich w strone zycia wiecznego na wieczne potepienie lub do czyśca. mysle ze to o to chodzi krótko i na temat;] pozdro;]
Według mnie sąd ostateczny będzie spowodowany przez globalne ocieplenie i zmiany klimatu. Być może nawet będzie wyglądał, jak scenariusz słynnego filmu "2012". Jest całkiem prawdobodobne, że nastąpi druga epoka lodowcowa i świat pogrąży się w lodzie.
Sąd ostateczny wybrażam sobie bardzo podobnie do tego sądu, który jest na Ziemii, tylko, że zamiast głównego sędziego jest Bóg, osobą, która obarcza Cię za coś to diabeł, czyli taki ziemski prokurator. Ty jesteś tą osobą, która może niestety iść do piekła, niektórzy, którzy pokazali skruchę do czyśca, a osoba dobra, uczynna, o dobrym sercu to do nieba. Wiem, że to jest strasznie realistyczne, ale przynajmniej idzie to zrozumieć .
