Przedstaw w postaci planu przebieg wyprawy Napoleona na Rosję w 1812 roku.

Przedstaw w postaci planu przebieg wyprawy Napoleona na Rosję w 1812 roku.
Odpowiedź

Napoleoński plan militarnego pokonania Rosji i sprowadzenia jej - tak jak Rosji i Prus do roli państwa wasalnego wynikał z dalekosiężnego zamiaru podboju europejskiej części Turcji i umocnienia wpływów Francji w Europie Środkowej. Rozmach kampanii rosyjskiej był imponujący: napoleońska Wielka Armia, która 24 VI 1812 r. przekroczyła Niemen liczyła 700 000 żołnierzy. Było wśród nich 300 000 Francuzów, 180 000 Niemców, 130 000 Włochów, Szwajcarów i innych, a wreszcie licząca 90 000 żołnierzy armia Księstwa Warszawskiego. Było to jednak wojsko niezborne, w dużej części nie obyte w boju, a nadto, niechętne do walki w imię obcej sobie sprawy tak było zwłaszcza w przypadku oddziałów niemieckich. Taktyka spalonej ziemi W odróżnieniu od późniejszej o 129 lat Wielkiej Wojny Ojczyźnianej wyprawa Napoleona na Rosję nie była aż tak krwawa. Wynikało to z przyjętej przez Rosjan strategii: ich armia wycofywała się przed silniejszym liczebnie przeciwnikiem, niszcząc i ogałacając z żywności opuszczone tereny. Błąd Napoleona polegał na tym, że nie docenił on istniejących w rosyjskim imperium trudności komunikacyjnych i klimatycznych, ani też zdolności Rosjan do poświęceń w obronie zagrożonej przez wroga ojczyzny. Przeżyło 5 % We wrześniu 1812 r. Napoleon zdawałoby się dopiął swego. Jego Wielka Armia, osłabiona co prawda morderczymi bitwami o Smoleńsk (17 VIII) i pod Borodino (7 IX) zajęła Moskwę. Napoleon był przekonany, że zdobycie dawnej stolicy rosyjskiego imperium zapewni wojsku niezbędną aprowizację i zmusi cara Aleksandra I do podjęcia rozmów o warunkach korzystnego dla Napoleona pokoju. Car jednak, zamiast skapitulować, kazał Moskwę po prostu spalić. Francuzi nie mogli miasta utrzymać dłużej. 19 października 1812 r. cesarz zarządził odwrót. Jego Wielka Armia liczyła już tylko 100 000 żołnierzy. Reszty dzieła zniszczenia dopełniły wyjątkowo wczesna i surowa zima, a także konieczność powrotu ogołoconym z żywności szlakiem na Smoleńsk. Przeprawiając się pod ogniem rosyjskich dział przez nienormalnie, jak na listopad, rozlaną Berezynę Napoleon miał 30 000 żołnierzy, a i z nich przeżyła ledwie połowa. Napoleon uciekł saniami do Warszawy, a stamtąd do Paryża. Epoka napoleońska wielkimi krokami zbliżała się do nieuchronnego końca Myślę że pomogłem i czekam na najlepszą:)

Dodaj swoją odpowiedź