Jeśli chodzi o ludzi bogatych można brać pod uwagę dwa wyjaśnienia. Jako osoby, które mają dużo pieniędzy są w stanie pozwolić sobie na posiłek nawet za 1000 zł. Oczywiście za taką cenę można by bez problemu wyżywić jedną normalną rodzinę przez cały miesiąc. Z drugiej perspektywy zamawiają, kupują ogromne ilości jedzenia z czego zjedzą jedynie jego mniejszą część. Reszta zostaje wyrzucana do kosza przez co się marnuje. Natomiast ludzie biedni odżywiają się jeszcze gorzej. Najczęściej jedzą co popadnie, co akurat uda im się „zdobyć”. Wiadomo, że człowiek biedny zaproszony na kolację przez bogacza mógłby swój posiłek podzielić nawet na kilka dni. Podsumowując, bogacze jedzą źle ponieważ jedzą do syta, ale po ich posiłku bardzo duże ilości jedzenia zostają wyrzucone, natomiast biedacy również jedzą źle, ponieważ czasem o wiele za mało niż wymaga od nich organizm. 135 słów. Mam nadzieję, że może być.
Uważam, że najgorzej odżywiają sie ludzie bogaci i biedni. Powodem mojego twierdzenia jest to, że ludzie bogaci pracując na swój dobytek nie mają zazwyczaj czasu na spokojne zjedzenie prawidłowego posiłku. W pogoni za codziennymi sprawami nie zważają na zdrowie i jedzą bo muszą... Szybka kawa, fast foody, które sprawiają że orgaznizm staje się coraz bardziej monotonny , powoli zamiast dodawac energii do codziennej pracy pogorszają samopoczucie. Natomiast ludzie biedni nie mają poprostu pieniędzy na dobre wyżywienie siebie i swojej rodziny. Dużo pracują lecz nie mają czym odnawiać swojego organizmu. Jak w powieści pt. Opowieść Wigilijna ukazana jest rodzina biedna, w ktorej tylko ojciec pracowal na wyzywienie.bezwzgledny szef nie dajac mu wystarczajacych srodkow na wyzywienie rodziny , powodowal ze synkowi pracownika przez chorobe grozila smierc. Sądze wiec ze oba przyklady potwierdzaja to stwierdzenie. Bowiem najlepiej jest pracowac nie przemęczając sie ale tak by sprostac wymaganiom swoim i najblizszych :D wiem że błedy :D i nie wiem czy jest 200 wyrazow ;)