A może być o duchach ??? Jeśli tak to proszę... Wiele lat temu, kiedy jeszcze byłam mała pojechałam na wakacje do domu mojej cioci na wsi. Kiedy wszyscy poszli spać, poszłam do biblioteki, która mieściła się na piętrze. Przeglądałam różne książki, ale nie znalazłam żadnej naprawdę ciekawej. Już miałam wychodzić, kiedy jedna z książek upadła, głośno uderzając o ziemię. Podskoczyłam przerażona i zamarłam kiedy zobaczyłam tytuł "Zjawiska Paranormalne" . Zaczęłam ją czytać i okazała się być bardzo ciekawa. Kiedy byłam mniej więcej w połowie książki zrobiłam się senna, ale chciałam doczytać ją do końca. Zasnęłam nad nią, około drugiej nad ranem obudził mnie stukot patelni w kuchni, brzmiał jakby ktoś przewracał je w celu znalezienia czegoś. Kiedy poszłam tam zobaczyłam ducha ! Był ledwo widoczny i wyglądał na zdenerwowanego. Pierwszą rzeczą jaka mnie zdziwiła było to, że nie przenikał przez przedmioty i potrafił chodzić, z tego wynikało, że książka nie kłamała. Podszedł do mnie i lekko dotknął, zemdlałam. Rankiem obudziłam się w swoim łóżku i postanowiłam nikomu nie mówić mojej strasznej historii.
wypracowanie kryminalne na poziomie gimnazajalnym
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź