Zoska-Tadeusz Zawadzki. Jako mlody chlopiec byl dowodca kompani. Mial rodzicow, z ktorymi rozmawial o wszystkim, mial siostre. Zoska obdarzony zostal dziewczeca uroda. Mial delikatna cere, regularne rysy twarzy, zlociste wlosy, jasnoniebieskie oczy, usmiech dziewczecy oraz rece o dlugich i subtelnych palcach. zoska byl inteligentny, tolerancyjny,wszystkim sie interesowal, przepracowywal sie w szkole, byl dobrym tenisista oraz gral w hokej. w dziecinstwie bal sie wody, uczuciowy, sprytny, nie szukal przyjaciol, uwazali go za samotnika, pomocny, urodzony organizator, punktualny, obowiazkowy, surowy dla siebie,a dobry dla innych. Swoja rodzine bardzo mocno kochal(jak nikogo na swiecie) byli dla niego najwiekszym oparciem. Niebyl dosc towarzyski ale bardzo mocno przywiazany do przyjaciol, w szcegolnosci do Rudego. Byl w stanie oddac za nich zycie. Uwazam, ze Zoska byl prawdziwym bohaterem, ktory poswiecil sie, umierajac za narod. inni ,zolnieze, dowodzcy itp. powinni brac z niego przykad. Mam nadzieje ze pomogła ;]
Maciej Aleksy Dawidowski, pseudonim "Alek", "glizda", bądź "kopernicki", ur. 03.11.1920, zm. 30.03.1943. Sierżant podchorąży Armii Krajowej. Dowódca sekcji "granaty" w akcji pod Arsenałem, podczas której został śmiertelnie ranny. Odznaczony krzyżem Virtuti Militari. Ukończył warszawskie gimnazjum im. Stefana Batorego. Alek był szczupłym, wysokim mężczyzną, o niebieskich oczach i płowej czuprynie. Zawsze był uśmiechnięty i roześmiany. Koledzy w szkole najczęściej nazywali go "glizdą" ze względu na "długi" wzrost. Aleksy świetnie jeździł na nartach, był nawet najlepszym narciarzem w całym zespole. Niegdyś pracował, jako drwal. Z całej ekipy, miał największe zacięcie przywódcze, a oprócz tego, był wielbicielem kina. Chłopak był niezwykle wrażliwy, miał największe, spośród kolegów, problemy z zabijaniem wrogów. Również łatwo wpadał w zachwyt, jednak te, czy inne cechy, nigdy nie utrudniały mu obiektywnej i uczciwej oceny sytuacji oraz znalezienia wyjścia z najtrudniejszych sytuacji. Był wobec tego, bardzo odpowiedzialny i dojrzały, co ułatwiało mu dowodzenie oddziałem, a w tym był prawdziwym mistrzem. Jego zacięcie przywódcze ujawniało na każdym kroku, mimo to był niezwykle koleżeński.