"Antygona" Sofoklesa jest to lektura mówiąca nam o sporze dwojga ludzi,tytułowej Antygony oraz Kreona.Moim zdaniem tytułowa bohaterka postąpiła dobrze i spróbuje udowodnić to następującymi argumentami. Pierwszym argumentem jest miłość.Kochająca siostra nie mogła pozwolić na to aby jej brat został pożarty przez zwierzęta. Drugim argumentem jest prawo boskie.Prawa boskie mówią iż zmarłego trzeba pochować aby otworzyły się bramy hadesu bo w innym wypadku zmarły zostanie skazany na wieczną tułaczkę.Kochająca Antygona nie mogła do tego dopuścić i przysypała lekko ciało brata. Trzecim a zarazem ostatnim argumentem jest dobro jedności,a dobro ogółu.Antygona broniła praw brata i chodziło jej o dobro jedności,a Kreon chciał dobra ogółu czyli dobra społeczeństwa. Mam nadzieję że udało mi się przekonać iż Antygona postąpiła słusznie i dodam,że jest to lektura bardzo fajna i uczy nas miłości do rodzeństwa.
moim zdaniem antygona jest niewinna.przetocze odpowiednie argumenty aby przekonac tych ktorzy mysla inaczej.po pierwsze antygona kieruje sie siostrzana miloscia niechce by siostra odpowiadala za to co ona chciala zrobic.drugim argumentem jest ze antygona niebala sie kary jaka poniesie za ten czyn kochala brata i niepozwolila by jego cialo gnilo pod murami.trzecim i ostatnim argumentem jest sila i wytrwanie jakie okazala gdy zostala zamknieta w lochu bez jedzenia i swiatla.mam nadzieje ze przekonalam tych ktorzy mysleli inaczej.milosc jest najwazniejsza nie wazne jaka kare za to poniesiesz
