Jedynymi Polakami, którzy badali Antarktydę przed II wojną światową byli Henryk Arctowski i Antoni Dobrowolski. Wzięli oni udział w wyprawie zorganizowanej przy pomocy Belgijskiego Towarzystwa Geograficznego. Wyprawa wyruszyła z Antwerpii w sierpniu 1897 r. na pokładzie zaopatrzonej w maszynę parową fregaty „Belgica”. Henryk Arctowski był naukowym kierownikiem wyprawy, natomiast Antoni Dobrowolski wystąpił w charakterze skromnego pracownika pełniącego również obowiązki meteorologa. Pierwszym oficerem „Belgiki” był Norweg Roland Amundsen – później słynny badacz polarny i zdobywca bieguna południowego. „Belgica” w lutym 1898 r. osiągnęła Ziemię Grahama i zapuściła się do 71˚30′ szer. geogr. Pd. Tam jednak wskutek odcięcia przez lody wyprawa musiała zimować. Przez całą zimę członkowie wyprawy prowadzili liczne obserwacje naukowe. W styczniu 1899 r., gdy lody puściły rozpoczęto odwrót. Po wielu przygodach, podczas których raz po raz groziło zmiażdżenie statku przez napierające kry lodowe, wyprawa dotarła do Ziemi Ognistej, a stamtąd popłynęła do Antwerpii, gdzie przybyła w listopadzie 1899 r. Wyprawa „Belgiki” choć badaniami swymi objęła niewielki obszar i dysponowała skromnymi środkami, przywiozła niezwykle bogate eksponaty i materiały naukowe, które dały zupełnie nowy obraz Antarktydy. Szczególnie cenne były zebrane przez wyprawę zbiory przyrodnicze. Dokonano też pomiarów głębokości na wodach arktycznych, których wyniki były zgodne z uzyskanymi przez niemiecką wyprawę na statku „Valdivia” przystosowanym do sondowania morza. Obydwaj Polacy swoje spostrzeżenia ogłosili w licznych publikacjach naukowych i swoje dalsze losy związali z problematyką polarną. Henryk Arctowski (1871-1958), który w czasie wyprawy „Belgiki” prowadził również badania oceanograficzne, meteorologiczne, glacjologiczne i geologiczne wysunął jako pierwszy potwierdzoną później koncepcję, że łańcuch Andów przedłuża się łukiem poprzez wyspy Sandwich Południowy, Szetlandy Południowe i Ziemię Grachama na Antarktydę. Dziś używa się na oznaczenia tych gór zaproponowanej przez Arctowskiego nazwy – Antarktandy. Na podstawie wykonywanych przez siebie sondaży Arctowski stwierdził także silne obniżenia szelfu antarktycznego, co słusznie przypisywał skutkom obciązenia kry lodowej przez lądolód. W roku 1910 Arctowski zwiedził Spitsbergen, następnie przeniósł się do Stanów Zjednoczonych, a w 1921 r. wrócił do Polski, gdzie do samej wojny pełnił obowiązki profesora geofizyki i meteorologii na uniwersytecie we Lwowie. Przed wybuchem drugiej wojny światowej wyjechał do Stanów Zjednoczonych na kongres Unii Geodezyjnej i pozostał tam aż do śmierci w 1958 r. Antoni Dobrowolski (1872 – 1954), który podczas wyprawy „Belgiki” przeprowadził bardzo cenne obserwacje geofizyczne na nie zbadanych jeszcze wtedy obszarach Ziemi Grahama, po powrocie do kraju w 1907 r. poświęcił się pracy naukowej i popularyzacji badań polarnych wśród społeczeństwa polskiego. Jako dyrektor Państwowego Instytutu Meteorologicznego w latach 1924 – 1929 doprowadził do wzięcia przez Polskę udziału w pracach drugiego Międzynarodowego Roku Polarnego (1932-33) i wysłania ekspedycji na Wyspę Niedźwiedzią. Dzięki jego poparciu i częściowej inicjatywie wyruszały również dalsze wyprawy polskie na Spitsbergen (w latach 1934, 1936, i 1938) i na Grenlandię (1937 r.). najwybitniejszym dziełem Dobrowolskiego, prócz publikacji popularnonaukowych jest „Historia naturalna lodu”, jedyne tego rodzaju dzieło w literaturze światowej.
badania antarktydy przez polakow (rok, kto ral udzial, jak przebiegaly i wgl) szybko !! dam naj ;* potrzebne na juz !! opisac szybko !!
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź