Proszę o wierszyk o Fryderyku Chopinie na ok.pół kartki od zeszytu. Z góry dzięki xD 75 PuNkTóW!!

Oto - patrz, Fryderyku!!!.. - to Warszawa Pod rozjaśnioną gwiazdą dziwnie jaskrawa, bo twa muzyka ją razsławia - Patrz organy u fary! - patrz twoje gniazdo!! Owdzie- piękne domy stare, przypominające twą wioskę... Muzyka twa żyje i żyć będzie, bo w sercu każdego człowieka życie znalazła...

-Cóż ja słyszę? -To muzyka. -Aż, tak piękna? Nie możliwe!! -Jest możliwe, tylko u nas. -Jak to ,,tylko"?? Kto ją daje? -To Fryderyk nasz pianista. -Nie słyszałem któż to taki? -To artysta, dziś największy. -Prędko śpieszmy za melodią, niech zobaczę ja te cudo. -Cudo, cudo daję słowo najpiękniejsze na tym świecie, nigdyś jeszcze panie drogi nie słyszał takiej melodii. Moja koleżanka miała to samo i napisałam jej ten wierszyk ;p Dostała z niego 5 ;p I mam nadzieję że ty też ;p Pozdrawiam ;p