pomocy ;/ napiszcie krotki opis o książce pt. JAK OCALAŁ ŚWIAT Stanisława Lema

pomocy ;/ napiszcie krotki opis o książce pt. JAK OCALAŁ ŚWIAT Stanisława Lema
Odpowiedź

„Jak ocalał świat” to fragment „Cyberiady” Stanisława Lema. Opowiada o maszynie stworzonej przez konstruktora Trurla, potrafiła ona stwarzać wszystko na literę „n”, potrafiła coś jeszcze... Twórca sprawdzając swoje dzieło zażądał czegoś więcej niż to, co wymyślił, więc maszyna powiedziała mu o tym. Zażyczył sobie nieba i dostał je. Trurl zaprosił do siebie konstruktora Klapaucjusza, który zażądał nauki. Maszyna wykonała jego polecenie, otrzymał to, co chciał. Jednak wzburzył się, nie był zadowolony. Następnie chciał nice, lecz Trurl nie miał pojęcia co to jest. Zdziwiony Klapaucjusz wyjaśnił, że to druga strona wszystkiego. Maszyna zaczęła tworzyć antyelektrony, antyprotony, itd. ,aż powstała antymateria. Klapaucjusza to także nie zadowoliło. Chciał więc, aby urządzenie zrobiło Nic. Maszyna stała, nie wykonując żadnego ruchu, jak się jej wydawało- wedle życzenia konstruktora. On jednak stwierdził, że nie robi ona Nic, a zażądał nic. Maszyna zaczęła tworzyć nicość, powoli usuwała ze świata wszystko po kolei. Ku zdziwieniu Trurla i Klapaucjusza znikały rzeczy na wszystkie litery, nie tylko na „n”. Twórca kazał więc znajomemu konstruktorowi powstrzymać urządzenie, odwołując to, co wypowiedział, ten tak też zrobił. Zaskoczony i zaniepokojony żałował swojego posunięcia... Poprosili oni maszynę, by odtworzyła, to co zabrała, lecz ona mogła przywrócić rzeczy na „n”, tych na inne litery już nigdy nie ujrzymy... Opowiadanie to jest bardzo ciekawe, może nas nauczyć tego, że słowa, które czasami za szybko, bez przemyślenia wypowiadamy, mogą za sobą nieść poważne konsekwencje. Jednak jest to fikcja, opowiadanie nigdy nie będzie miało miejsca, więc wielu ludzi czytających je, może potraktować je jako kompletną bzdurę, nie doceniając przesłania, które za sobą niesie. Tekst ten porusza naszą wyobraźnię i sprawia, że na chwilę odrywamy się od rzeczywistości, stwarzając sobie obraz tego zdarzenia. Mimo kilku minusów tego opowiadania, myślę, że warto je przeczytać, wszystkim polecam „Jak ocalał świat” Stanisława Lema

Dodaj swoją odpowiedź