po śniadaniu zwykle o godz.7.20 michalina wysypywała ptakom okruszki chleba .któregoś dnia zrobiła to dopiero ze dwadzieścia dziewiąta.o ile poźnie niż zwykle ptaki dostały okruszki?
po śniadaniu zwykle o godz.7.20 michalina wysypywała ptakom okruszki chleba .któregoś dnia zrobiła to dopiero ze dwadzieścia dziewiąta.o ile poźnie niż zwykle ptaki dostały okruszki?