Jej nazwa to : Make people happy! Czym by sie zajmowala? Ukazaniem ludziom jak krotkie i kruche jest zycie...jak wazne jest podejmowanie malych krokow..ku byciu bardziej szczesliwym. Pokazaniem ze kazda decyzja moze miec wplyw na nasze dalsze zycie. Wielu ludzi po alkoholu czy innym srodku robi dziwne rzeczy. zastanawial sie ktos dlaczego ? moze wlasnie chca byc tacy jak po alkoholu na co dzien ? moze to ich osmiela? Moja organizacja zajelaby sie usiwadamianiem ludziom czego chca od zycia, jakie maja marzenia i jacy chca byc. Potem tylko realizacja pomimi troudnosci postanowien marzen ....I staralabym sie pomagac tym skromnym niesmialym byc soba...byc takim jacy chca byc...by byli szczesliwsi.... Carpe DIEM !
Bardzo chciałabym założyc oragnizacje która mogłaby pomóc osobą nie widomym.Nazwałam bym ją Swiatełko w tunelu.Mysle ze dzieki tej oranizacji mogłabym pomóc wielu ludzią potrzebującym pomocy.Moja organizacja udzielałaby dużo porad i wskazówek dla osób nie widomych.Także prowadziłambym zajecia dedaktyczne i rózne wyjazdy edukacyjne dla tych ludzi.Sadze , ze mój pomysl jest bardzo dobry i mozliwy do zrealizowania.
