Zinterpretuj morał bajki. "Nie wyglądaj na słabszego , niż jesteś , chyba ze nie ma sędziego w pobliżu." Taki zagmatwany i nie czaję proszę o pomoc. Z góry dziękuję.

Mozna by powiedziec ze od poczatku jestesmy slabymy istotami. Rodzimy sie nadzy, bez wlasnego zdania i nie w miejscu ktore wybieramy. Pozniej nie jest nic lepiej choc mozna to zmienic niepoddajac sie! Wlasnie do tego pije autor tego zdania ktore przedstawilas w tym temacie. Sędzia o ktorego chodzi to osby które cie obserwuje. To oni wydaja zdanie/a (wyroki) na twoj temat. Gdy jestes samotna- niema kto cie obserwowac wiec niemusisz walczyc o swa opinie i o to jakie wyroki sa wydawane na twoj temat. mam nadzieje ze pomoglam