O tym jak Szlemiel chciał nauczyć się mówić po angielsku. Szlemiel żył w Chełmie wraz ze swoją żoną i dziećmi. Pewnego dnia zaczął się zastanawiać nad swoim życiem. DOszedł do wniosku, że chce nauczyć się biegle mówić po angielsku. Postanowił tak, gdyż przeczytał w gazecie artykuł o mężczyźnie, który został tłumaczem języka angielskie- biegle mówił w języku angielskim. W prawdzie, Szlemiel nie wiedział co znaczy to sformułowanie " biegle" mówić. Le cz nie przejął się tą nie wiedzą i wziął się do nauki. Kupił potrzebne podręczniki i rozpoczął edukację... Po tygodniu, można było stwierdzić, że zna na pamięć 10 słów angielskich. Był bardzo z tego dumny. Pomyślał, że tyle mu wystarczy. aby biegle mówić. Pewnego dnia kazał usiąść rodzinie na kanapie i patrzeć czego się nauczył. Rodzina była bardzo zdumiona- Szlemiel biegał to w przód, to w tył powtarzając w kółko 10 słówek. według niego, właśnie to było biegłe mówienie po angielsku.;)) The end. .;)
