Moje wyznanie miłości. Pewnego dnia szłam do szkoły i zobaczyłam chłopaka, ktory mi się od dawna podobał. Spytał się mnie co robię po szkole. Powiedziałam, że nic takiego. i zaprosił mnie do restauracji. Ale byłam podekscytowana! Bardzo się ucieszyłam. Zgodzilam się od razu. W szkole na lekcjach tylko o nim myslałam. Aż wreszcie ostatni dzwonek. wybiegłam z klasy jak jakaś opętana. Zobaczyłam go jak czekał na mnie przy bramie. i poszliśmy do restauracji. Zamówił nam wielką pizze. Rozmawialumy o różnyh sprawach. Aż nagle powiedziałam mu, że go kocham. On mi powiedzial, że też się jemu podobam. Odprowadzil mnie później do domu. Pożegnałam się z nim i pocałowałam go w policzek. Bardzo zmęczona, zasnęłam. Moja pierwsza miłość. Pewnego dnia obudziłam się wcześnie rano. Zobaczyłam przez okno pewnego chłopaka. ale był przystojny. Zakochałam się w nim od pierwszego wejżenia. Niestety, nie był wolny. Jak się później dowiedzialam, moja sąsiadka to jego dziewczyna. Czekał wtedy na nią. Ale i tak go kochałam. W szkole cały czas za nim chodzilam. Powiedziałam o tym mojej przyjaciólce. Wreszcie odezwał się do mnie. Powiedział do mnie cześć. Ale się wzruszyłam. Odpowiedziałam też cześć. Powiedział mi, że jedzie na wycieczkę tak ja. Nie mial z kim siedzieć i się spytał mnie czy bym z nim nie usiadla. Powiedziałam, że też nie mam z kim, więc się zgodziłam. W autobusie rozmawialiśmy całą drogę. Zmęczona wróciłam do domu. Tak oto była to moja pierwsza miłość.
MOJE WYZNANIE MIŁOSCI: Długo się zastanawiałem nad tym co do Ciebie czuję.Gdy to sobie uświadomiłem nie wiedziałem jak Ci to powiedzieć.Cały czas o Tobie myślę i nie potrafie przestać.Gdy Cię widże serce bije mi jak szalone.Gdy z Tobą rozmawiam czuję się jak w siódmym niebie.Poprostu Cię kocham.Kocham Cię na zabój, bez granic.Mógłbym iśc za Toba na koniec świata, a nawet rzucić sie w ogień.Tak bardzo Cię kocham, że nie potrafię bez Ciebie żyć.