mysle o mich znajomych , przyjacielach , jestem zmieczona . Chce sie zrelaksowac , odpoczac . Chce spedzic czas z przyjaciolmi
Siedzę w tej niewygodnej ławce i patrze na zegar . Prawdziwa męczarnia to patrzenie jak skazówki posuwają się coraz wolniej i wolniej a czas do przerwy jest coraz dłuższy . Zamykam me niebieskie oczęta i zasypiam w marzeniach nie patrząc co robi nauczyciel . Czy nawet wstawi mi jedynkę czy uwagę warto to poświęcić na bujaniu w obłokach . Widzę siebie a wokoło podwórko i wiele rzeczy , które mogę zrobić a najważniejsze jest to iż nie mamy ograniczeń . A tu nagle śmiech słyszę i obudziłam się ze snu jak śpiąca królewna , nie wiem co się dzieje i szczerze mówiąc nie chce wiedzieć . Niestety spjrzałam wprost a tam pani piszę coś na tablicy , jakbym nie miała co robić tylko znów patrzeć w ten okropny zegar . Wciąż myśle a może zaczne uważać a może wtedy szybciej upłynie czas . Zadałam sobie jedno sensowne pytanie po co > Skoro można być nieograniczonym . mam nadzieję że ci się spodoba
np. jak ide do szkoły i wiem że jest jakis sprawdzian czy kartkówka to napewno jest lekki stres. Może też być dobry nastrój jak sobie pomyślisz o tym że znów zobaczysz swoich przyjaciół i znajomych .