Drzewo zostało złamane tak, że pień tworzą z ziemią kąt prosty, a podstawa ma 6m. Jeżeli oznaczysz trójkąt bokami a,b,c gdzie a - podstawa, b - przyprostokątna, c - przeciwprostokątna to. b + c = 20 m => c = 20 - b Z twierdzenia pitagorasa c^2 = a^2 + b^2 c^2 = 6^2 + b^2 c^2 = 36 + b^2 Podstawiam pod c (20 - b)^2 = 36 + b^2 Trzeba rozwiązać to równanie i dalej już prosto :)
Oznaczmy przez x wysokość, na której złamało się drzewo, a przez y 20-x. x+y=20. y ^2 -x ^2 =36 uklad rownan z tego: x=20-y y^2-(20-y)^2=36 -400-40y=36 -40y=436 y=10,9 x=9,1 złamało sie na wys 9,1m
Gdy wiał silny wiatr halny, drzewo o wysokości 20m złamało się w ten sposób, że jego czubek dotknął ziemi w odległości 6m od pnia. Oblicz, na jakiej wysokości od ziemi drzewo zostało złamane. Z zastosowaniem Pitagorasa..:) Dzięki z góry..
Gdy wiał silny wiatr halny, drzewo o wysokości 20m złamało się w ten sposób, że jego czubek dotknął ziemi w odległości 6m od pnia. Oblicz, na jakiej wysokości od ziemi drzewo zostało złamane. Z zastosowaniem Pitagorasa..:) Dzięki...