Streść zwięzle zacytowane sceny "Śluby Panieńskie" Pomocy ....

Streść zwięzle zacytowane sceny "Śluby Panieńskie" Pomocy ....
Odpowiedź

Rama komedii jest bardzo prosta – starsi państwo – Radost i pani Dobrójska, wpadli na doskonały pomysł – postanowili doprowadzić do małżeństwa bratanka Rodosta - Gucia, z Anielą – córką Dobrójskiej. Jak się okazało, Gucio bardzo się na wsi nudził, był paniczem z miasta, nie mającym najmniejszego zamiaru na poważny związek z kobietą, a tym bardziej na ożenek. Nie miał jednak nic przeciw nic nie znaczącym flirtom. Aniela zaś była kobietą doskonałą, ucieleśnieniem tych cnót, które każda kobieta winna posiadać. Była poważna, miała czyste serce, stąd też Guciowi wydała się wyjątkowo nudną. Obok tej niezwykłej pary we fredrowskim salonie znajdowali się także inni młodzi ludzie – Klara i Albin. Klara była osóbką bardzo sprytną, inteligentną, ale kokietką. Albin zaś był w niej bez pamięci zakochany, całe dnie snuł się smutny po salonie, stając się uosobieniem romantycznego, odepchniętego kochanka. Jak się okazało, Gucio nie chciał się żenić, co zdawało się niweczyć małżeńskie plany starszej pary. Ale nie było to jedyną przeszkodą. Panny bowiem obiecały sobie, iż nigdy za mąż nie wyjdą, bowiem cały męski ród nie jest nic warty. Nigdy także nie chciały zostać niewolnicami swych mężów. Intryga nie rozwijała się pomyślnie – Gustaw nie chciał Anieli za żonę, Klara nie chciała Albina, Albin bardzo chciał poślubić Klarę, Aniela zaś nie chciała się przyznać do miłości do Gucia. Radost jednak mimo to nie dawał za wygraną. Przeprowadził sprytną intrygę, co zmusiło niejako Gucia do kolejnego miłosnego podboju. W efekcie zaś pary połączyły się tak, jak życzył sobie tego Radost. Tadeusz Boy-Żeleński o komedii Fredry napisał kiedyś, iż jest to utwór pełen humoru, dowcipu i werwy, który każdemu dodaje skrzydeł. Dialogi są „uskrzydlone wierszem”, a intryga jest misterna i lekka.

Dodaj swoją odpowiedź