Kto przeczytał tan obcy ?????????? OK to jak Zenek Wójcik uratował te dziecko. Opowiedz wszystko dlaczego musiał je uratować, jak to zrobił, po co to zrobił, co z tego miał w kilku zdaniach POMOOOOOOOOOOOCYYYYYYYYYYY !!!!!!

Kto przeczytał tan obcy ?????????? OK to jak Zenek Wójcik uratował te dziecko. Opowiedz wszystko dlaczego musiał je uratować, jak to zrobił, po co to zrobił, co z tego miał w kilku zdaniach POMOOOOOOOOOOOCYYYYYYYYYYY !!!!!!
Odpowiedź

Wszyscy stali przed sklepem pijąc oranżadę kiedy nagle wózek z dzieckiem potoczył się z górki w dół gdzie jechały samochody , ciężarówki i spłoszony koń . Zenek czym prędzej pobiegł za wózkiem i tak uratował dziecko . Miał dzięki temu sławę , wszyscy chcieli znać jego imię i nazwisko , lecz Zenek nie chciał rozgłosu i podał inne dane .

Pewnego dnia Marian, Julek, Pestka i Ula poszli do ZEnka na wyspę. Zdziwili się, gdyż nie zastali go tam. Julkowi przyszła do głowy myśl. że Zenek mógł iść do sklepu po chleb, więc i oni postanowili pójść za nim i poszukać go. Był upalny dzień w przyjaciołom bardzo chciało się pić, wpadli na pomysł, że gdy dojdą już do sklepu kupią sobie orenżade. Gdy szli zobaczyli, że gałąź jabloni porusza się. Podeszli bliżej i zaobaczyli Zenka. Spytali się go co on tu robi a on odpowiedział, że je jabłka. Julkowi strasznie chciało się pić i spytał sie kolegów czy idą wreszcie do sklepu a oni odpowiedzili, że odechciało im się pić. Julek jednak namówił swoich przyjaciół i razem udali sie do sklepu. Gdy siedzili obok sklepu nagle zza zakrętu wyjechał koń z wozem w którym siedziała pani z małym dzieckiem. Kobieta wysiadła a maluch został z wozie. Nagle zrobił się wielki hałas. Z zapalonego motoru rozlegają się traszki a zza wielkiej stodoły na szose wytacza się wielki ciągnik. Koń wystraszył się i zaczął pędzić jak oszalały przed siebie z wozem, ktory chwieje się i podskakuje. Zenek nie zatsnawiał sie ani chwili i zaczął ratować dziecko. Tuż ze sklepu wybiega sklepikarz i krzyczy, że auto nadjeżdżą, lecz Zenkowi to nic nie przeszkadzało. Dziecko póściło się wozu a jego matka krzyczy i płacze, że zaraz spadnie. W ostatniej chwili Zenek złapał diecko i zatrzymał wóz. Mama malucha była Zenkowi bardzo wdzięczna, bardo mu dziękowała a Zenek jakgdyby nigdy nic odpowiedział, że nie ma za co i wrócił spowrotem na wyspę a reszta przyjaciół udało się do swoich domów. Hmm to jest tylko jedna przygoda z lektury " Ten obcy " ...Umeściłam ją ponieważ wiem po sobie że nauczyciele często każa wybrać sobie jakąs przygode i opowiedziec o niejj... Sorki za bł ędy ale śpieszyłam się...

Dodaj swoją odpowiedź