nie zapomne tego snu jak miałam 12 lat snilo mi sie ze moi rodzice nie nienawidzili i chcieli oddac mnie do domu dziecka wyciagali mnie na sile z domu i moi rodzice mnie nie nawidzili dla tego bo moja ciocia im naopowiadalo roznych bzdor i jak juz bylam w samochodzie to moi rodzice mowili ze dobrze ze juz mnie nie beda widziec i mama zaczela sie na mnie wydzierac i w tym momencie obudzilam sie cala spocona
pamietam jak 2 tygodnie temu przysnil mi sie straszny koszmar. obudzilam sie z krzykiem i z lzami w oczach. snilo mi sie ze moj tata mial wypadek samochodowy i umarl. pamietam ze w ten dzien bylam w sklepie i kupowalam buty nowe ktore po paru godzinach mi sie zepsuly. chcialam oddac je na gwarancji i dlugo czekalam w kolejce. w sklepie zaczepilo mnie paru chlopakow i niewiedzialam co zrobic. zadzwonilam do taty zeby po mnie przyjechal i strasznie dlugo czekalam az nagle zadzwonila do mnie mama i powiedziala mi o tej tragedii.mowila ze tata mial powazny wypadek i lezy w ciezkim stanie w szpitalu. sparalizowalo mnie nie wiedzialam co zrobic, nie mialam samochodu zeby jechac do szpitala i na dodatek bateria padla mi w telefonie. to bylo straszne. w koncu poszlam na przystanek autobusowy i akurak przejezdzal moj kolega powiedzialam mu co sie stalo i szybko jechalismy do szpitala. gdy dojechalam na miejsce moj tata juz nie zyl i widzialam jego martwa twarz na sali bo nie zdazyli go przewiesc do kostnicy. to bylo straszne obudzilam sie i szybko zadzwonilam do taty zeby dowiedziec sie jak sie czuje. na szczescie to byl tylko sen i glos taty w telefonie mnie uspokoił popraw sobie bledy bo szybko pisze