list do rodziców o najgorszym obozie zimowym. List trzeba napisać jak łobuz:)) proszę o krótkie napisanie i szybkooooooooooo

list do rodziców o najgorszym obozie zimowym. List trzeba napisać jak łobuz:)) proszę o krótkie napisanie i szybkooooooooooo
Odpowiedź

Siema rodzice, Pisze do was ten list, bo jestem na najgorszym obozie zimowym na świecie. Dlaczego Wy mnie tam wysłaliście? Tam jest nudno. Wszyscy chłopaki to jacyś dzieciaki. Nie daruje wam tego. Tam jest fatalnie! Wszyscy zamiast pogadać wolą jeździć na sankach. Nigdy więcej nie pojade na żaden obóz zimowy. Dobra, kończe już ten list. Narazie. Maciek Mam nadzieje ze o to chodziło ci;]

Rodzice! Ja chcę do domu! Tu jest okropnie, nie mogę zjeżdżać na nartach, bo dostałem karę! Co za bezsens. Poza tym ukarali mnie dodatkowo za wrzucenie koleżance dwóch kulek śniegu za kurtkę- przez to kazali odśnieżać wjazd do hotelu ;/ No i jeszcze nie mogłem jechać wyciągiem górskim, bo zamiast wrzucić 4 kostki lodu do mrożonej herbaty pani L. to wrzuciłem brudny śnieg. Przecież to tylko takie wygłupy, a ja zaraz jestem karany. Liczę na szybką odpowiedź. Wasz kochany Goddesss PS Przyjedźcie po mnie!!

Kochana Mamo i Drogi Tato! 21.02.2010r Mrągowo Na obozie zimowym jest okropnie!!W ogóle nie da się spać, bo łobuzy hałasują i nie tylko. Niech chciałam tak zacząć tego listu, ale jest tu beznadziejnie.Starsi chłopcy dokuczają nam, a młodsi obozowicze są po prostu dziecinni. Domki z podwórka wyglądają świetnie, w pokojach jest wręcz odwrotnie. nie da się spać, łóżka niewygodne, a pokoje obskurne. Są jednak plusy: będzie w przyszłości co wspominać. Muszę już kończyć, bo opiekun mnie woła na kolacje Kocham was twoja Monika

Dodaj swoją odpowiedź