1. Jak wyglądały początki pana kariery jako piłkarza? Hm.. Od dziecka kopałem piłkę.Najpierw jako trzyletni chłopczyk w domu,pózniej z tata na podworku az w koncu w szkole -najpierw na lekcjach wf-u,pozniej w szkolnym klubie. NA jednym z meczow wyjazdowych przypadkiem zobaczył mnie pewien trener,który prowadził te mini zawody sportowe-miedzyszkolne. Był to doswiadczony człowiek,wział ode mnie numer telefonu,potem pokierował do szkoły sportowej (gimnazjum) i tak trafiłem do jednego,pozniej innego klubu,az dotarłem do celu-gram w narodowej kadrze. 2.Czy jako dziecko marzył pan o takiej karierze? Nie,raczej nie. JAk każdy młody chłopak chciałem byc strażakiem;D Ale własnie po spotkaniu z trenerem obudziła sie we mnie wielka pasja i zacząłem poważnie myśleć o piłce i karierze sportowca. 3.Jak się panu współpracuje z naszym trenerem i kolegami-piłkarzami? Jestem bardzo zadowolony z tej współpracy.To naprawdę mili,uczciwi i koleżenscy ludzie. Absolutnie nie ma miedzy nami konfliktów i kłótni. Swietnie sie dogadujemy i dobrze znamy,bo spedzamy ze soba duzo czasu (treningi,wyjazdy itp.). 4.CZy duzo czasu spedza pan poza domem? O tak. Codziennie trenuję około 3-4 h plus siłownia.To wtedy ,gdy nie jestesmy z druzyna na wyjezdzie. Gdy gramy za granica w domu nie ma mnie czasem nawet tydzien. Pomimo wszystko staram się znalezc czas dla rodziny,żony,dziecka i przyjaciół. 5.Jakie są pana plany na najblizszy miesiac? Jutro gram ostatni mecz w sezonie i wybieram się na długie wakacje z żoną i synkiem. Za granicę,nad cieplutkie morze. Myśle,ze zasluzyłem na wypoczynek:) 6.O czym pan marzy? Oh.. Mam wiele marzeń,jak każdy z nas. Tego najskrytszego może nie zdradzę,ale takim realnym jest to,że chciałbym aby Polska-nasza druzyna jak najlepiej wypadła na EURO 2012. Mam nadzieje,że zdazymi rowniez z przygotowaniami. Dziękuję za wywiad.
Robert Marek Korzeniowski : 1.Czy jest pan zadowolony z tego kim pan jest ? R :Oczywiście , kto by nie był . Jestem bardzo szczęśliwy , ponieważ otacza mnie kochająca rodzina . 2.Jest pan zanany całemu światu , jak się pan z tym czuje . R: Mimo , iż jestem znany i popularny , jeszcze mi nie odbiło <śmiech > . To znaczy ,że dzięki ciężkiej pracy i wytrwałości , każdy może dojść do swojego celu . 3.Osiągnął pan wiele sukcesów w swojej pracy . Czy może pan nam o tym opowiedzieć ? R: Oczywiście . Moimi największymi osiągnięciami (sukcesami) były Igrzyska , Mistrzostwa świata oraz Mistrzostwa Europy . Już to iż dostałem się było dla mnie wielkim sukcesem.Gdyż jak wiecie ,jest wiele sportowców godnych uwagi ., którzy także są nieźli . 4. Jakie były pańskie osiągnięcia życiowe ? R: Hmm . Moim osiągnięciem życiowym jest rodzina . Ona jest dla mnie najważniejsza , na niej zawsze mogę liczyć . A życiowe osiągnięcia sportowe , to raczej Chody na 10 km na 20 km a nawet i na 50 km. W których byłem pierwszy i miałem nawet nawet dobry czas. 5.Czy rzuciłby pan Sport dla rodziny, gdyby pana potrzebowali ? R: Oczywiście . Nawet bym się nie zastanawiał. Moja rodzina jest wyjątkowa , niesamowita. Jestem dumny z Siebie z rodziny gdyż ona jest całym moim życiem. 6.Czy sport jest pana wymarzoną pracą ? R: TAK!!. Jak to małe dziecko oczywiście miałem wiele zainteresowań . Z dnia na dzień zmieniały się . To chciałem zostać lekarzem to dentystą ... Lecz naj bardzej spodobał mi się sport . Miał coś w sobie coś ciągnęło do niego. Jestem dumny z tego kim jestem. Dziękujemy za wywiad ... Pozdrawiam ^^