Mam napisać przemówienie na dowolny temamt prosze o pomoc

Drodzy Rodacy!! Dziś stojąc tu przed wami chciałbym poinformować was, że będziemy popierać orientacje proaustriacką. Austrio-Węgry już zapewniły nam autonomię. Jest to państwo, w oparciu o które można myśleć o niepodległej Polsce. Chcecie tego, bo ja tak?? Jeżeli ich poprzemy to Rosja nie będzie nas rusyfikować, a Niemcy germanizować. Ja chcę czytać i mówić po polsku w każdym miejscu i czasie w Polsce, a wy?? Dzięki nim będziemy mieć swój sejm i prezydenta. Własne sądownictwo. Nie będą karać naszych dzieci za mowę polską. Ja popieram Austrio-Węgry i wy też musicie!!

'Dlaczego nie warto się odchudzać' Moje przemówienie skierowane jest przede wszystkim do tych, których przeraża wskazówka wagi niebezpiecznie zbliżająca się ku jej końcowi. Wielkimi krokami nieuchronnie nadchodzi lato. Robi się coraz cieplej, a w związku z tym ogołacamy nasze ciała z kolejnych warstw ubrań. I tak do szafy poszły już na leżakowanie kurtki, swetry i ciepłe spodnie. Tu zaczyna się problem... Bo jak sobie poradzić z niekontrolowaną ilością tłuszczyku, skrzętnie chowanego pod zimowym odzieniem, skoro ze wszystkich stron atakują nas idealne skąpo odziane manekiny, na tle których nawet powiedzenie „kochanego ciała nigdy za wiele” traci sens. Po pierwsze nie należy od razu przejmować się tak tym bardzo. W Stanach coraz popularniejsze jest zjawisko „vanity sizing”, czyli wymyślanie coraz mniejszych rozmiarów, dlatego nie wato ufać informacjom na metkach. Za nic w świecie nie przejmuj się tym, że nagle kupiłaś, bądź kupiłeś coś w większym rozmiarze, bo to nie jest miara stała. I nie ufaj manekinowi, w końcu to tylko plastik. Teraz coś o liczbach. Przeciętna mistrzyni w odchudzaniu powinna mieć co najmniej doktorat z matematyki. Obliczanie wskaźnika ciała BMI, sprawdzanie indeksu glikemicznego potraw, dodawanie i odejmowanie kalorii, współczynniki ich spalania to trochę za wiele. Wprawdzie są normy, które stosują nawet lekarze, ale trzeba pamiętać, że wszystko należy dopasować indywidualnie do potrzeb każdej osoby i stylu jej życia. Wprawdzie odchudzanie jest wskazane dla ludzi, którzy mają nadwagę, ale powinni to robić pod ścisłym nadzorem lekarza i dietetyka, który oprócz fachowej rady jest w stanie także zapewnić mentalne wsparcie. Żadne magiczne drakońskie diety niestety tego nie potrafią. Jedyną ich gwarancja jest tak zwany efekt jo-jo. Czyli wracanie do swej poprzedniej wagi. I w ten sposób trafiamy do punktu wyjścia i wszystko zaczyna się od nowa. Kolejnym problemem związanym z odchudzaniem są niebezpieczne choroby spowodowane zaburzeniami odżywiania. Należą do nich anemia i bulimia, ale nie tylko. Pierwsza doprowadza do tego, że nasz żołądek zaczyna z braku innych możliwości trawić sam siebie. Druga natomiast jest spowodowana nadmiernym apatytem i chęcią kontroli tego, co się je. Choroby te posiadają również podłoże psychiczne, dlatego tak ważnym jest, aby się przed nimi ustrzec, tym bardziej, że w ciągu ostatnich lat liczba zachorowań na nie niebezpiecznie wzrasta. Do tego dochodzi jeszcze wyniszczenie organizmu poprzez niedostarczanie mu wartościowych mikro i makroelementów wskutek ubogiej diety. Nasz organizm to samochód, który potrzebuje paliwa. Bez niego za daleko nie pojedziesz. Czy to niewystarczający argument? Powodem takiego stanu rzeczy mogą być też media, które kreują pewne wzorce. Kiedyś szczupłe było chore, dziś jest piękne. Takie przewartościowanie szczególnie niekorzystnie wpływa na nastolatki. Najbardziej podatne na jego wpływ, pragną być takie same jak ich chude idolki. Dążą do tego, aby się do nich upodobnić, dlatego całymi dniami nic nie jedzą. Niejedzenie może stać się także próbą zwrócenia na siebie uwagi na przykład rodziców. Kolejnym argumentem przemawiającym na korzyść nieodchudzania jest sama przyjemność jedzenia. Nie warto przymierać głodem tylko po to, by dorównać szczupłej koleżance, która ma szybszy metabolizm. Może zamiast tego warto skupić się na ćwiczeniach, albo zacząć uprawiać sport. Jeżeli jednak chcesz już coś zmienić w swoich zwyczajach żywieniowych to trzymaj się trzech zasad. Pierwsza-jedz regularnie, by przyzwyczaić swój organizm do stałych godzin posiłków, druga-pij dużo wody i soków, aby organizm był odpowiednio nawodniony, trzecia, najważniejsza z nich wszystkich-zachowaj zdrowy rozsądek. Wyniki badań przeprowadzonych przez OBOP są zatrważające. Ponad 80% Polaków przyznaje, że chciałoby schudnąć. W tym znaczną większość stanowią kobiety. Jak widać-ma się to nijak do badań prowadzonych przez amerykańskich naukowców, którzy stwierdzili,że ludzie o większej masie ciała są bardziej zadowoleni z życia. Ten kontrast w przeprowadzanych badaniach jest spowodowany innym stylem życia. Chciałabym wyraźnie zaznaczyć, że nie namawiam tu oczywiście nikogo do otyłości i w żaden sposób czegoś takiego nie popieram. Nie chcę także doprowadzić do tego, aby jedzenie stało się sensem życia. Pragnę tylko, aby w miarę racjonalnie podejść do sprawy żywienia. I mam nadzieję, że mi się udało. Dziękuję za wysłuchanie mojej mowy i cierpliwość wobec mnie, która towarzyszyła państwu podczas tych 6 minut. :)

Mam przemówienie pt pieniądze szczęścia nie dają ja miałam taki sam i dostałam 6 jak cala klasa to wysłuchała tooooo ;)) Drodzy koledzy i koleżanki! Celem tej pracy jest udowodnienie, że „ pieniądze szczęścia nie dają”.Czy pieniądze grają najważniejszą role w życiu człowieka i co z nim robią jak wpływają na jego życie? Można się zgodzić z stwierdzeniem, że pieniądze szczęścia nie dają, ale po części pomagają nam w życiu. Bez pieniędzy nie będziesz miał, co jeść, z czego żyć, a natomiast zbyt duża ilość pieniędzy może nas zaślepić na ludzkie potrzeby, pragnienia.Tak, więc może są wartościowe, ale czyż to nie one powodują, że staje mysię egoistyczni i „ślepi”? Większość ludzi na tym świecie dąży do sławi bogactwa, odsuwając się całkowicie od rodziny, przyjaciół osób bliskich, A pieniądz im ich nie zastąpi, ludziom potrzebna jest miłość bliskiej osoby, a do tego nie są potrzebne pieniądze. W końcu za pieniądze nie kupisz prawdziwej przyjaźni, miłości, bo to są rzeczy bezcenne. Mając nawet dużą ilość pieniędzy będziemy mieć wszystko czyczegoś nam nie brakuje. Człowiek szczęśliwy jest dla wszystkich życzliwy, a bogaty boi się tego, że może mu ktoś te pieniądze ukraść.Tak, więc pieniądze maja wartość, ale czy dzięki nim będziemy wiedzieć,co to szczęście? Sądzę, że przedstawione przykłady wystarczą, abyprzekonać o słuszności twierdzenia, iż „pieniądze szczęścia nie dają”. Dziękuje za uwagę. Naj ..;p