Moj stosunek do udziału Niemców w drugiej wojnie światowej jest negatywny, bowiem pod władza jednego człowieka mordowali oni miliony bezbronnych jednostek. Dzieci , które niczym nikomu nie zawiniły były odrzucane przez matki. Rodzina? takie pojecie w ogóle nie istniało. Syn potrafił okłamać własnych rodziców i "otworzyć im wrota" do krematoriów czy komór gazowych. Ludzie jednym słowem dla Niemców byli niczym,traktowali ich jak zwierzęta a nawet gorzej. Utwór który bardzo dobrze opisuje takie sytuacje to opowiadania Tadeusza Borowskiego. w cyklu "pożegnania z Marią" znajdują się m.in. : -" U nas w Auschwitzu" -"Proszę państwa do gazu" - "Pożegnanie z Marią" -"Bitwa pod Grunwaldem"
