Drodzy Obywatele i Obywatelki! Zwracam się do Was, aby zwrócić Waszą uwagę na coraz częstsze przejawy braku tolerancji w naszym społeczeństwie. Mam nadzieję, że po przeczytaniu tego listu będą odzewy i nie pozostawicie tej sprawy bez rozwiązania. Już od wieków w Konstytucji są zapisane Prawa Człowieka nie tylko jako Polaka, ale także istoty ludzkiej. Prawa te powinny być więc przestrzegane nie tylko na terenie naszego kraju, ale na całym świecie! Zdaża się nawet, że w granicach naszego kraju bezczelnie łamie się te prawa nie zważając, że ludzie nie mają prawa upokarzać. Każdego człowieka chronią prawa, jest wolny i nie wolno bezpodstawnie go oczerniać. Osoba, która upokarza powinna liczyć się z tym, że może stanąć przed sądem, ale także być źle odbierana wśród społeczeństwa. Nie musimy każdego kochać i uwielbiać. Wystarczy, że okażemy szacunek i będziemy tolerować drugiego człowieka. Sami oczekujemy tego od innych, dlaczego więc sami nie mamy być wzorcem dla innych? Tolerancja - coraz częściej spotykane słowo w dzisiejszych czasach. Niektórym od razu przyszły na myśl parady homoseksualistów. Im także trzeba okazać szacunek, nawet jeśli nie zgadzamy się z ich poglądami i upodobaniami. Są ludźmi i oni także posiadają Prawa Człowieka. Wyjątkiem są ludzie skazani, którym odebrano Prawa Obywatelskie. Nie znaczy to jednak, że nie należy im okazać szacunku. Od najmłodszych lat winno się kształcić dzieci na tolerancyjnych ludzi. W ten sposób mogą sobie zjednać ludzi i żyć w prawdzie i szczęściu.
Głównym wątkiem, wokół którego będzie skupiać się ten list, będą pseudokobice. Osobami, które najczęściej zostają pseudokibicami, są młodzi ludzie, mający problemy rodzinne, problemy z psychiką spowodowaną przykrymi przeżyciami. Określenie „pseudokibica” przypisuje się osobom kibicującym danej drużynie piłkarskiej, stawiających sobie za główne zadanie rozpowszechnianie „tolerancji” wobec tej drużyny, za którą dane osoby są. Przykładem takich klubów mogą być np. „Wisła”, oraz „Cracovia”. Często słyszy się, czy to w radiu czy też telewizji, że na takim i takim osiedlu zadźgano nożem lub też pobito młodego człowieka. Wiadomo, iż chodzi tu o pseudokibiców. Są oni bez najmniejszej wątpliwości hańbą dla prawdziwego, szanującego się kibica, który na mecz idzie po to by kibicować swojej drużynie a nie, w celu bicia się z fanami drużyny przeciwnej. Pseudokibice szukają, bowiem zaczepki, pretekstu, aby swoją potencjalną ofiarę po prostu skatować. „Za kim jesteś?!” – jest to z pewnością najbardziej powszechny tekst, przez nich używany. Problem polega na tym, że niezależnie od naszej reakcji, w większości przypadków zostaniemy po prostu pobici i okradnięci. Nasuwa się, więc pytanie czy gdyby pseudokibice nie istnieli, było by lepiej?!. Każdy wie, że tak właśnie by było. Nikt nie miałby powodu do obaw, że w każdej chwili może zostać przez taką grupkę napadnięty, i co gorsza pokrzywdzony. Niestety, problem ten, sam się nie zwalczy, co doprowadzi do szerszego rozpowszechnienia, bycia pseudokibicem. „Precz z pseudokibicami!” - tak powinny brzmieć słowa naszych obywateli. Policja powinna zacząć częściej patrolować osiedla, co może, chociaż w małym stopniu przyczyniłoby się do zmniejszenie ilości pobić, kradzieży, lub, co gorsza ilości zabitych, niewinnych osób. Mówiąc krótko i zwięźle. Dopóki ten problem nie zostanie w 100% rozwiązany, czego możemy być pewni, obywatele powinni być świadomi grożących im niebezpieczeństw. Powinni w tym celu przedsięwziąć, jakiekolwiek środki ostrożności, które z pewnością pomogą im uratować, nie tylko „portfele”, ale ich własne życie.