w domu. opiszę (5 zdań) swój ulubiony rozdział lektury pana kleksa

1.Pan kleks miał bardzo fajne kolorowe piegi. 2.Bardzo mi się podobała pompka powiększająca przedmioty. 3.Bardzo mnie zdziwiło to że Pan Kleks miał tylko tych uczniów co się zaczynali imionami na literkę "A". 4.Ulubiony mój rozdział był wtedy kiedy pan kleks zaprowadził uczniów do sali chorych sprzętów. 5.Najciekawsza historia była wtedy kiedy uczniowie robili kleksy na lekcji KLEKSOGRAFI. mysle ze pomogłam ja to samo napisałam na lekcji bo przrabiałam tą książkę ostałam albo 5 albo -5 albo +4:****

Dzialo się to dawno temu w królestwie wielkiego i potężnego wladcy. Król miał cztery córki i jednego syna. Królewicz od najmłodszych lat uwielbiał polowania i jazdę konną. Tym zainteresowaniom poświęcał najwięcej czasu. Jednak gdy królewicz skończył siedem lat, ojciec z uwagi na jego zdrowie zabronił mu jeździć konno, Król poprosił nauczycieli, by przekazali synowi całą swoją wiedzę i umiejętności. Królewicz został pozbawiony przyjemności, nadano mu nowe obowiązki i z tego powodu płakał żałośnie. Damy dworu zbierały jego łzy do flakonika, a gdy się napełnił, ogłoszono w kraju żałobę. Królewicz bardzo tęsknił za swoimi końmi. Pewnej nocy pod okno chłopca przyszedł jego ulubiony wierzchowiec imieniem Ali-Baba. Królewicz pomyślał, że mógłby się na nim trochę przejechać. Wziął strzelbę, wskoczył na rumaka i pomknęli do lasu. Gdy znaleźli się w lesie, koń zatrzymał się nagle, a królewicz spostrzegł na leśnej drodze wielkiego wilka. Dzielnie podszedł do niego i rozkazał mu zejść z drogi, bo inaczej będzie musiał go zabić. Wilk jednak nie chciał odejść, tylko próbował atakować. Wtedy królewicz strzelił i powalił wilka na ziemię. Jednak zanim padł on nieżywy, ostatkiem sił ugryzł chłopca w prawe udo. Ranny królewicz szybko wrócił do pałacu i od razu poszedł spać. Rano nad jego łóżkiem stało kilku lekarzy, którzy próbowali zatamować lejącą się z rany krew. Żadnemu się to jednak nie udawało, a stan pacjenta stale się pogarszał. W końcu król wyznaczył nagrodę dla lekarza, któremu uda się uzdrowić syna. Przybywało na dwór wielu znanych i uczonych medyków, ale nie potrafili zatamować krwi. Aż któregoś dnia przybył do królestwa doktor o imieniu Paj-Chi-Wo, któremu udało się wyleczyć krolewskiego potomka. Potem długo rozmawiał z chłopcem i oświadczył, że zna tajemnicę i przyczynę powstania rany. Powiedział królewiczowi, że zabił wtedy w lesie króla wilków i za to inne wilki będą się mściły. Żegnając się, doktor podarował chłopcu cudowną czapkę, która miała go chronić w niebezpieczeństwie. Niedługo potem do pałacu zaczęły dochodzić wiadomości o napadach wilków na wsie i osiedla ludzkie. pewnego dnia złe wilki zagroziły stolicy i wpadły do pałacu. Królewicz był w niebezpieczeństwie i zemdlał z przerażenia. Kiedy odzyskał przytomność, jego rodzice i wszyscy ludzie już nie żyli, a pałac był zniszczony. Wtedy przypomniał sobie o cudownej czapce. Nałożył ją na głowę i wypowiedział zaklęcie, że chce zostać ptakiem. I tak też się stało. Jako ptak z łatwością wydostał się bezpiecznie z pałacu, ale martwił się, bo zgubił guzil od czarodziejskiej czapki, a tylko przekręcenie guzika mogło mu przywrócić ludzka postać. Odtąd jako ptak przechodził z rąk do rąk. Aż pewna służąca sprzedała go handlarzowi. Pan Kleks kupił go właśnie od niego na targu. I tak oto Mateusz-ptak sprowadził się do Akademii Pana Kleksa. Nie wiem o jaki rozdział chodzi więc podałam 20 . ,, niezwykła historia mateusza. Mam nadzieje że pomogłam